Wątek: Sezon Działkowy :-)

No właśnie Waszko nie odwiedziłaś pozdrawiam

KOLOROWYCH SNOW

BARDZO MI SIE PODOBA PRZYPOMINA MI ,ZE ZAPOMINAM PO CO TU JESTEM
MALO TERAZ BYWASZ DLACZEGO POZDROW KONIKI

Pozdrawiam serdecznie

A co niby mam pisać na swoim wątku, dziewczynki kochane....
Waga daleka od wymarzonej
prawie 59 kg
jem co popadnie i piwskiem popijam. Od utycja w niekontrolowany sposób ocalił mnie Monti - i odruchy wybierania właściwego jedzenia. Sporo jednak się nauczyłam i sporo weszło mi w krew - nie jem byle jakiego pieczywa, oduczyłam się od ziemniaków.... Nawet przy zakupach łapię się na odruchowym omijaniu niezgodnego jedzenia.
Niestety, piwo i lody oraz nadmiar zjadanych owoców ( jak się oprzeć drzewku oblepionemu słodkimi jak miód renklodami....... ???)
Nic to - 4 kg do zrzutu i będzie dobrze.
wczoraj bylićmy u znajomych na becikowym - żarcia było co niemiara - nie zjadłam ani kawałka ciasta, ani kawałka chleba i co najciekawsze, zrobiłam to odruchowo, wcale się do tego nie zmuszając.
Przyszłość widzę dobrze - będzie to 55 jak nic
dziś planuję:
śniadanie: grahamka ( są u nas takie mini) serek wiejski light, pomidor
Obiad: makaron z sosem pomidorowym, maślanka 1%
Kolacja: pierś kurczka na oliwie, sałata
do tego renklody ile wlezie
i godzina jazdy konnej, co najmniej

POZDRAWIAM Z RANA, BUZIACZKI , MIŁEGO DNIA!
NASTEPNA MARUDA SWIETNIE CI IDZIE ZNOWU MAMY O CO WALCZYC

Niestety, piwo i lody oraz nadmiar zjadanych owoców .

TO JESZCZE CHWILKA I BEDZIE KONIEC IDZIE JUZ PANI JESIEN

waszko,
nie ma tak źle z tobą,
właśnie do tego dążę, żeby jak ty ODRUCHOWO jeść zdrowo, żeby nie skończyło się jak każda CHWILÓWKA u mnie że nie jem przez tydzień a potem dołek i zjadam pół wołu a raczej pół piekarni bułek z masłem
nie będę cię pocieszać, że ja też od piwska przytyłam, bo Heinek dobry jest...a nawet Harnaś, czy ten co w trawie puszczy ale cóż...
powtórzę raz jeszcze:
WYGLĄDASZ ŚLICZNIE i twoja konsekwencja na pewno ci pomoże

Waszko, znowu masz cel Spróbuj na to spojrzeć z tej strony
Pozdrawiam :P

Pozdrawiam

waszka wygladsz swietnie, nie wiem po co sie jeszcze odchudzasz
pozdrawiam

waszko, kasia ma rację, znow masz cel...może właśnie o to chodziło? Może po prostu potrzebujesz walczyć