Waszkuś, mm..Pierniczki
Ja twardo trwam przy postanowieniu,że mało zjem w święta
Buziaki
Waszkuś, mm..Pierniczki
Ja twardo trwam przy postanowieniu,że mało zjem w święta
Buziaki
przy takim postanowieniu i ja trwam
Plan na dziś
woda z miodem i cytryną]
kawa z mlekiem
śniadanie: twarożek, kromka pełnoziarnista, pomidor, cebulka
Obiad: kawałek gotowanego indyczka, buraczki
kolacja: zupka kalfiorowa zabielana maslanką
jabłko
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
MILEGO DNIA I DOBRZE ,ZE MIMO WSZYSTKO TRZYMASZ DIETKE
No, no, waszka, twardzielka z Ciebie, nie tknac pierniczkow, fiu, fiu
Waszeńko, trzym się w tych postanowieniach.. Pozdrawiam z dna mojego przygnębienia...
a ja zjadłam kawałeczek piernika mojej babci..no cóż
Ja przepraszam bardzo ze tak nieprofesjonalnie pytam ale czemu ciągle pijesz wode z miodem i cytryna?
u mnie ciągły problem to za mało ruchu
też bym chciała tak twardo trzymac się postanowień.. Waszka niedługo zostaniesz postawiona za wzór dietkowania
pozdrawiam cieplutko
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
cześc Waszka,jak ty malutko jesz,nono,podziwiam,oby tak dalej
dobrej nocki zycze
59
kilo sobie poszło
mam 5 z przodu
wczoraj sobie zakanapkowałam wieczorem, zupełnie bez sensu. rano postanowiłam się zwazyć za karę i .......... wyszła nagroda.
tylko nie zmarnować tego w swieta, oj
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
No pięknie!!! Widzę, że po jesiennym spadku formy teraz wszyscy ładnie biorą się w garść i idą dalej do przodu. Niestety jak zwykle nie jestem wszyscy
Agnieszko najprawdopodobniej uda się uratować wszystkie Nie cieszymy się na zapas, bo sporo osób się deklaruje, apotem wycofuje. Pogorszyła się sytuacja w Bodzentynie
Chce mi się wziąć kosę i udać się na wieś robić porządek z "lobby rolników", a potem z widłami wyruszyć na słoneczną Italię
Zbieram chętnych do tej krwawej rewolucji
Pieniądze wpłacam teraz bardzo symboliczne, ale znowu widzę potrzebę powrotu do pracy.
Raczej pomagam w inny sposób. Zbieram książki i płyty od znajomych dla P. Grażyny żeby wystawiła na Allegro.
Sama wiesz dużo lepiej niż ja, że tam się liczy każda złotówka.
Pozdrawiam bardzo bardzo
Ania
Zakładki