Wątek: Sezon Działkowy :-)

JA DZISIAJ TEZ NADRABIAM BASENOWE ZALEGLOSCI

GRARULUJE 5 Z PRZODU też bym chciała ujrzeć taka nagrode ale Ty sobie na nia zapracowałas. No no..jest co podziwiać
Tylko po co ten makaron? <nonono>
za niego nie dostaniesz nagrody : P
Milego dnia mimo braku słoneczka

Waszko, hehe, a ja tam uważam, że makaronik jest okey

Twoje plany są bardzo ambitne i jak się okazuje wykonalne, tak właśnie mnie natchnęło, że poprzeglądam twoje plany, i podpatrzę trochę, zastosuję i schudnę jakie to proste

buźka

DOBREJ NOCKI ZYCZE Z ABISIEM -PORA WYJECHAC NA BASEN

Ja już po baseniku - dzień jedzeniowo udany, zgodnie z planem.
Cały czas mam nadzieję na jeszcze jeden kilos na swieta i na utzymanie wagi do 2 stycznia.
W ogóle mam nowy cel 2 stycznia 2006r nie ważyć więcej, niż dziś

u mnie niestety totalna porażka-1500kcal,dzień bardzo bardzo pechowy a i co gorsza to te 900 kcal zjadłam przed sekundą

U mnie też dzień nie bardzo skusiłam się na 1 dobrego cukierka nio i 2 herbatniki (malutkie!) a potem późna kolacja Ogólnie mogło być lepiej...

Mamy ten sam cel Ja chce powitać Nowy Rok z 5 z przodu Razem zawsze raźniej wiec sadze, ze damy rade

Trzymam za Was kciuki
Za siebie nie bede, bo i tak porazka

Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną
śniadanie twarożek z ogórkiem i białą rzepą, kromka chleba
kawa z mlekiem
Obiad nie wiem, jadę do Mamy
Kolacjazupa kalfiorowa
jabłko
Ruchgodzina aerobiku

cześc Waszka :P
wpadłam zyczyc ci miłego grudniowego dnia
gratuluje silnej woli,tez bym chciała już wbic się w ten rytm odchudzania....
tez nie uwazam,zeby makaron był bardzo zły, sama wczoraj sobie go pojadlam troche
byle nie przesadzić

buziaki :P