Wątek: Sezon Działkowy :-)

Aha, dodam jeszcze - anie mowilam?
Mowilam, ze SPOKOJNIE zrzucisz te 2 kg do konca stycznia, a tu prosze 17.01 i juz tylko zostaje Ci pol kg do wypelnienia planu

WITAJ WASZKO,Super ze kilogramki leca w dol,jestem z toba powodzenia

WITAJ OJ CHYBA BEDE JADLA CO TY POZDRAWIAM CIEPLUTKO

No to ja mogę Ci tylko pozazdrościc fiu, fiu, to robi wrażenie
Tak czułam, ze nas tu zszokujesz

waszka jestem pelna podziwu, gratulacje
ja jestem teraz w tym miejscu,z jakiego Ty startowalas,mysle ze uda mi sie zrzucic jeszcze pare kilosow

WASZEŃKO moje gratulacje, pozwól,że Cię tu wirtualnie wyściskam... Alez Ty jesteś dzielna, no, no... REWELACJA

gratuluje samodyscypliny i dietkowania. mam nadzieje, że mi również uda się osiągnąć taki wynik. Jak narazie wydaje mi się, że waga się nie rusza.

TAK TRZYMAJ -POWODZENIA

i jak tam co tam u Ciebie???

Dziś dobrze

Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną 6.30
kawa z mlekiem 8.00
Śniadanie 11.00 2 jajka na twardo, ogórek, kromka chleba pełnoziarnistego
kawa z mlekiem
obiad 18.00 mintaj z koperkiem, sałata lodowa
jabłko

panuję też godzinkę basenu i 100 brzuszków