Wątek: Sezon Działkowy :-)

Bu, waszko. Smutna ta prawda, ze do konca zycia juz czlowiek nie bedzie mogl sobie pozwolic na zupelna beztroske w tej kwestii. Jeden dzien folgowania, spoko, ale potem znowu dyscyplina.
Niemniej jednak sie da, czego i Ty jestes dobrym przykladem przeciez. Waga spadnie.

Przyjemnego i słonecznego czwartku Waszko . Pozdrawiam

Przyjemnego weekendu waszko i ostrożnie z jedzonkiem . Pozdrawiam .

POZDRAWIAM NIEDZIELNIE

Plan na dziś:
Śniadanie 9.00: dwie kromki chleba, pół makreli wędzonej, pomidor
kawa z mlekiem 11.00
II śniadanie 13.00 sałatka z arbuza z fetą
Obiad 17.00 kotlecik mielony, sałata z dodatkami i jogutrem, ziemniaczek
Kolacja 19.30 kefir z truskawkami
Ruch spacer długi z pieskiem
dla siebie ujędrnianie biustu, balsamowanie ciałka, kremiki do buzi

Jak widzicie wytrwale jem około 1200 kcal, waga uparcie stoi, ale się jej nie dziwię, sporo grzeszków było w weekend
babeczki z budyniem (zabić za to moją Mamusię)
lody własnej roboty
piwo

Ale nic to. w końcu na 1200-1300 też można schudnąć, a każdy kęs nie zostaje w biodrach

Zamieszczone przez waszka

Ale nic to. w końcu na 1200-1300 też można schudnąć

Pewnie, że można :P :P

I schudniesz

Przyjemnego poniedziałku Waszko i udanego całego tygodnia

Waszuniu, łączę się z Tobą w bólu ( kolana )
wiesz, u mnie na Bielanach właśnie grzmi, coś mi się zdaje że będzie burza

pozdrawiam serdecznie

A u mnie nie grzmi

Zamieszczone przez Kasia Cz.

A u mnie nie grzmi

u mnie też już nie
bokiem poszło sobie

Nie ma innej mozliwosci, waga spadnie