Strona 14 z 46 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 457

Wątek: plaża obnaża - pora coś zrobić naprawdę

  1. #131
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Meteor, bardzo dziękuję za mobilizację, właśnie tego bardzo potrzebuję. :P Cieszę się, że też coś się u Ciebie w duszy w dobrym kierunku przełamało, to tak straszliwie ciężko wrócić na właściwą ścieżkę, tym bardziej, że nie zawsze mamy tyle sił, ile byśmy pragnęły. Ale może to teraz dobry okres dla Iz, może właśnie teraz te kilka dni będą dla nas "łatwiejsze", bo wspólnie będziemy przez nie szły? Bardzo bym chciała jakoś Cię wspomóc, jedyne co mi przychodzi do głowy to ... mocne wirtualne kciukasy i deklaracja odwiedzin na Twoim wąteczku. Będę u Ciebie gościła częściej, aby doładowywać nasze "silne" postanowienia. Trzymaj się meteorku kochany, trzymaj się swojego pyłku gwiezdnego, niech tylko ta machina odchudzania ruszy w nas samych, a będziemy na topie. Buziolce!

  2. #132
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Witaj Meteorku!

    SB jest fajna i co najważniejsze skuteczna;
    ja jestem na niej od lipca, z małymi grzeszkami i odstępstwami, ale waga spada;
    może i lepiej, że pomału, ważne przeciez żeby wogóle;
    na pozcątku może być trochę ciężko, ale później niczego już nie brakuje;
    czasami pozwól sobie z premedytacją na coś zakazanego, jeden kęs, łyk;
    ja odważyłąm się na to dopiero ostatnio, ale to działa, bo jak sobie ugryzę mężowskiej drożówki, to po pierwsze stracza mi to na jakies 2 tygodnie, nie myśle obsesyjnie o drożdzówkach bo przecież niedawno trochę zjadłąm, no i jak mnie ciągnie do słodyczy to sobie mówię: głupia kobieto przeciez zjadłaś już drożdzówkę;
    na razie działą

    pozdrawiam i mocno trzymam kciuki

  3. #133
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Meteorku i ja się cieszę. Trzeba znaleźć swój sposób na siebie. I oby SB było tym własnie skutecznym. Powodzenia i trzymam kciuki

  4. #134
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    cześć

    dziś zjadłam:
    Ś: serek wiejski light + 2 plasterk isera żółtego odtłuszczonego + 2 plasterki szynki drobiowej
    2Ś: orzechy - garść
    O: fasolka szparagowa z sosem spagetti (z chudą wołowiną)
    P: orzechy
    K: omlet z 2 jajek z serem mozarella + orzechy

    wniosek: nie kupować orzechów - do dziś myślałam, że mnie nie ruszają, ale niestety poległam
    wyczytałam w opisie diety, że są dozwolone i się nimi obżarłam po prostu
    ale ponieważ zjadłam wszystkie to już mnie kusić nie będą, więcej tego draństwa nie kupię

    Bello - bardzo chcę wierzyć w to,że teraz Izy mają szansę
    damy sobie radę kochana - bo musimy, prawda? dla lepszego samopoczucia, bo już ta ciągła bezsilność nas zamęczy
    z całego serca cię ściskam

    Emilko - ja się trochę boję popuszczać, bo u mnie to idzie lawinowo (patrz - orzechy ) może póżniej, kiedyś, jak poczuję się silniejsza
    na szczęście drożdżówki mnie nie pasjonują, za to czekolada - bardzo owszem ale nie zjem ani kawałka w najbliższym czasie, bo z jednego kawałka zrobi się szybciutko cała tabliczka nawet jak o tym piszę to się ślinię
    każdy ma swojego mola... dzięki za wskazówki - buziaki

    Wkro - mam wielką nadzieję, że SB jest dla mnie odpowiednie
    prawdę mówiąc byłam już chyba zmęczona ciągłym liczeniem kalorii
    (i tak liczę z grubsza bo chyba tabele kalorii mam wyryte w mózgu i nie umiem z tego zrezygnować - ale się staram ) pozdrawiam bardzo

    idę poczytać co u was dobrego słychać
    cel nr 1:


  5. #135
    Guest

    Domyślnie

    fantastycznie! i tak wlasnie ma byc meteorku, teraz znajac ciebie i twoje samozaparcie to tylko z gorki, gdy juz sie zawzielas w sobie to juz wiem, ze bedziesz sie grzecznie tego trzymala tak jak wtedy DC, ja to wiem, poprostu wiem
    chcialabym tylko, zebys obiecala, ze gdy juz osiagniesz swoj cel, nie zamkniesz swojego watku, bo smutno bez ciebie bylo

    chociaz teraz mam taka cicha nadzieje, ze potrzebujesz nas jak wody do zycia, czy tez jestes na diecie czy tez nie

  6. #136
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    to jak ja nie liczę kalorii tylko patrzę na indeksy i staram się jesć mało ( ja jestem MM)
    chociaż ostanio......... nie za bardzo
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  7. #137
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Meteorku

    ja też tak mam niestety
    orzechy zaprzepaściłam już dawno temu, bo na raz potrafiłam zjeść 100g
    a ciężko poźniej jest jak cholerka;
    czekoladę kupuję sobie albo 90% gorzką, albo gorzką light;
    może rzeczywiście na początku nie próbuj się tak rozpuszczać jak ja teraz, poczekaj, przyzwyczaj się i dopiero wtedy porozpieszczaj od czasu do czasu;
    na początku jak miałam wielką ochotę na słodycze to jadłam bitą śmietanę light Dr.Oetkera (jest najlepsza), tylko tez nie można z nią przesadzać i sporą część oddać rodzinie;

    jeżeli chcesz to mogę przesłać Ci całą masę przepisów, które mi przesłała Mirielka

    pozdrawiam i trzymam kciuki

  8. #138
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    eh, jak ja lubę takie leniwe niedziele...

    już nie pamętam kiedy ostatnio tak było; ciągle coś w niedzielę robimy - albo mamy gości, albo idziemy do znajomych, do rodziców, do centrum handlowego ( ), albo jedziemy na narty (to akurat bardzo lubię, ale kiedy wczoraj mój mąż zaproponował wyjazd wyczułam, że wcale mu się nie chce jechać... pojedziemy za tydzień, śniegu dużo)

    dzś zjadłam:
    Ś: biała kiełbaska drobiowa + papryka + musztarda
    2Ś: kawałeczek sera mozarella i 2 plasterki szynki chudej
    O: omlet z 2 jajek na szynce
    P: serek ricotta + pół łyżeczki kakao
    K: tuńczyk + pomidor (będzie)

    te wczorajsze orzechy mnie nadal wkurzają

    milasq miły - zeżarłam wczoraj całą paczkę tego świństwa - czyli 100 gram właśnie
    już wiem, że nie mogę tego kupować, bo polegnę
    o czekoladzie na razie nie myślę (tzn staram się)
    od wtorku będę ćwiczyć, tzn. jeździć na rowerku głównie (jutro pracuję od świtu, a nie lubię ćwiczyć wieczorem)
    za przepisy z góry dziękuję mam problemy z pocztą, tzn nie mogę wysłać wiadomości bo ten głupek komp pisze mi: nieznany błąd! , ale odbierać mogę śmiałam się dziś na cały głos z tematów matematyczno - filozoficznych (mam wrażenie, że wręcz metafizyką zalatuje... - dzięki stokrotne )
    waszko - mnie te indeksy nie przekonują jakoś, chociaż SB też się na nich opiera przecież
    do kalorii się przyzwyczaiłam po prostu, chociaż potrafię przekroczyć limit bardzo

    jumbo - dzięki, że tak mocno we mnie wierzysz
    tak sobie właśnie myślałam przed rozpoczęciem SB, że przetrwam to lekko - skoro wytrzymałam na DC to znaczy, że jestem twardziel i basta! no! i jakoś się trzymam
    wątku nie zamierzam zamykać (wtedy byłam bardzo zmęczona odchudzaniem i pilnowaniem diety, myśleniem o jedzeniu, pisaniem o jedzeniu itd, ale to się na mnie zemściło w postaci kilogramów i centymetrów )

    dzisiaj byłam bardzo dzielna wykonałam dla rodziny pizzę, a sama zjadłam omlecik
    i odmówiłam lampki wina czerwonego (do pizzy musi być, a do jajek nie )
    jestem z siebie dumna

    pozdrawiam radośnie i leniwie i idę sobie pomalić paznokcie
    cel nr 1:


  9. #139
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Meteorku, rzeczywiście - dzielnaś niezmiernie! Popieram nie jedzenie słodyczy póki się nie przyzwyczaisz do diety przynajmniej. Potem sama zobaczysz
    Ja dziś się miotam bo chyba już nie mogę w domu wytrzymać, od środy siedzę pod kołdrą i choruję.

  10. #140
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Hej Meteorku
    Pieknie dietkujesz
    Mnie po ostatnim jedzeniu w nocy orzeszków jeszcze brzuch boli
    Nie bede ich kupować..bo tak można sobie skubać je i skubać...
    Cebulke też musze odstawić...bo wątroba mi wysiada...
    Prawda ,że dietka SB nie jest taka straszna???
    Dziś w Wa-wie piekna pogoda... slońce świeci...odrazu i humor lepszy
    Wlaśnie wrócilam z Milką ze spaceru
    Moj piesek nauczył łmnie spacerowac
    Życze Milego dnia
    Buziaczki



Strona 14 z 46 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •