Strona 132 z 148 PierwszyPierwszy ... 32 82 122 130 131 132 133 134 142 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,311 do 1,320 z 1476

Wątek: jestem już mężatką-FOTO str.142 / czas na ciąg dalszy walki

  1. #1311
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

  2. #1312
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    artykuł q przestrodze, dla lubiących cynamon:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    ja już postepowałam, program oglądnęłam...i znowu zapałałam chęcią do zdrowego odżywiania... tylko to nie wystarczy, bo tak naprawdę powinnam zacząć gotować, czy przyrządzać sobie posiłki pełne warzyw.. a ja gotować nie umiem ale jakoś sobie mam zamiar z tą kwestią poradzić

    dziewczynki życzę Wam spokojnego popołudnia
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  3. #1313
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Warto wiedzieć o kumarynie w cynamonie, ale myślę, że dodajemy go tak niewiele, jeśli już go dodajemy, że chyba nie powinien nam zaszkodzić....

    Ja bardzo lubię cynamonowe rzeczy, ale zjadam je może dwa tygodnie, głównie w gotowej owsiance

    Gosia, zawsze warto wkleić taki artykuł, ale tak sobie myślę, że o ilu rzeczach my nie wiemy i nigdy się nie dowiemy
    Generalnie to mnóstwo świństw zjadamy

    Fajnie Gosiu, że jesteś

  4. #1314
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia Cz.
    Generalnie to mnóstwo świństw zjadamy
    co racja to racja

    właśnie spałaszowałam żurek świąteczny z ziemniakiem i bilans kaloryczny póki co jest w ok. 1050kcal
    także jeszcze sobie coś przetrącę, najpewniej pod postacią kakao

    powiem Wam że nie chce mi się walczyć z dietą, z liczeniem kalorii, z myśleniem w większym stopniu nad jedzeniem...ale jak zdałam sobie sprawę, że do przymiarki mam nieco ponad miesiąc, a ważę więcej niż wtedy gdy suknia była zamawiana to nie ma odwrotu i zabrałam się za siebie.. szkoda tylko że do tego dopuściłam.. ale te 3 kilo nadmiaru to w sumie nie tak wiele do zgubienia.. powinno się więc udać..
    niemniej jednak mi się najnormalniej - nie chce
    dobrze mi było jak było, moje 68kilo jest jak dla mnie w sam raz, choć oponka ciut większa, ale aż tak bardzo mi to nie przeszkadza.. no ale ta suknia...

    dobra już nie jęczę
    jutro też będzie udany dietkowo dzień - obiecuję
    a póki co znikam do projektu..
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  5. #1315
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gosiu, na pewno uda Ci się zgubić te 3 kiloski i suknia będzie leżeć idealnie :P

    Owocnego 'projektowania'

  6. #1316
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    dzień zakończony na liczbie 1400kcal
    w sumie nieźle jutro planuję zejść o 100 niżej, a potem się zobaczy

    no i przygotowałam sobie ten program "biegowy" z SZ od przyszłego poniedziałku, rozpisałam..i...i zobaczymy co dalej póki co wystarcza mi ruch steppowy

    mam dziś kupiła mi fajną bluzeczkę, na styl marynarski, z krótkim rękawem..jak ją przymierzałam to mówi do mnie "Ty to sporo przytyłaś...ile ważysz " no to ja jej szczerze że 68.. to usłyszałam "że przeginam i że chyba mnie powaliło że znowu przytyłam" do tego jeszcze dodany odpowiedni twarzowy foch.. echh..i jak tu się nie przybić..
    mnie to się normalnie wydaje, że ja nigdy nie uwolnię się od obrazu "mama z kalkulatorem w oczach i centymetrem w ręce" przykre że tak właśnie myślę.. ale do tego doprowadziły kolejne walki mamy ze mną..a raczej moją nadwagą..teraz każdy jej komentarz mimo że mówiony w dobrej wierze i nie w tej "tonacji" jak to kiedyś bywało, ja odbieram jak atak na moją osobę i się jeżę... no i to jest beznadziejne..

    no nic..śmigam do łóżka..
    śpijcie spokojnie dziewczyny
    dobranoc
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  7. #1317
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Hej Gosiu!
    Super, ze sie zabralas za siebie!! ale tak naprawde nie wiem czy to AZ takie potrzebne.. bo jak sie dobrze czujesz.. No tak, ale suknia! hihi
    A z mama to nie wiem co Ci poradzic. Moja czasem komentuje, zebym moze nie jadla juz tych ciastek ale nic wiecej

  8. #1318
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    no to mamy kolejny dzień,
    właśnie wcinam bułkę z serem i papryką (200kcal) czyli śniadanie jest jak się patrzy tyle że wcześniej był sok z pomarańczy, którym mama nas poi co rano... i nie chcę myśleć ile to ma kalorii..

    dziś zajęcia na uczelni, więc biorę ze sobą jogurt, popołudniu spotkanie ze świadkową, zobaczymy na czym się to skończy

    śmigam się ubierać
    miłego dnia
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  9. #1319
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gosiu, pozdrawiam popołudniowo

  10. #1320
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Dostałam piekny list od jednej z moich mentorek z PROGRESteronu i postanowiłam go wkleić

    Życie jest…
    Życie jest darem… przyjmij go.
    Życie jest przygodą… wyjdź jej naprzeciw.
    Życie jest zagadką… rozwiąż ją.
    Życie jest grą… podejmij ją.
    Życie jest walką… staw jej czoło.
    Życie jest pięknem… chwal je.
    Życie jest rebusem… znajdź rozwiązanie.
    Życie jest okazją… skorzystaj z niej.
    Życie jest przykrością… zaznaj jej.
    Życie jest pieśnią… zaśpiewaj ją.
    Życie jest celem… osiągnij go.
    Życie jest misją… wypełnij ją.
    (Autor anonimowy)


    Jak myślisz o swoim życiu, to jak o nim myślisz? Że jest walką czy że jest bajką…??
    Życie jest jak ………………………………………………………………………….. (dokończ to zdanie teraz)

    A gdybyś myślał/a, że życie jest tańcem? Zabawą? Wyborem? Cudowną niespodzianką? Oceanem obfitości, do którego możesz przyjść z łyżeczką, szklanką, kubłem, wanną lub… podjechać cysterną?



    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •