-
dOKLADNIE...RAZEM WSZYSTKO JEST MOZLIWE...POD WARUNKIEM ZE BARDZO SIE CHCE...JA CHCE!!!!!JUTRO WYJEZDZAM DO KRAKOWA...I BOJE SIE WPADKI W POSTACI 5 DNIOWEGO ZARCIA..ALE SPOKO...JA JUZ SIE PSYCHICZNIEDO TEGO NASTAWIAM...WIEC MYSLE ZE NIE BEDZIE TAK ZLEBUZIOLKI
-
O jeeeny Szycha , przez to , ze nas przeniesli nie moglam znalezc naszego tematu ...(
Co u mnie ? Lepiej nie pytaj ...:PP Ja to normalnie jestem glupek :P - jak juz zauwaze , ze idzie mi dobrze , jak zauwaze juz efekty to mowie sobie "Wow , tak szybko shcudlam ,coraz lepiej wygladam , to moge zaczac jesc jak jadlam ..."
I kurdeee tu jest ten blad ..
Caaaaalutki tydzien jadlam jak glupia ( W sumie to jakos od 1 grudnia ..;/
Ale dzisiaj wstalam rano i powiedzialam sobie , ze skoro chce osiagnac te moje 60kg , to na pewno nie uzyskam tego jedzac nie wiadomo w jakich ilosciach ..)
Tak wiec , narazie idzie po mojej mysli ...
Zostalo mi bardzo malo czasu , po drodze jeszcze swieta , powinnam sie cieszyc ale jak sie dorwe do tych pysznosci to bedzie masakra :P:P
Postanowilam , ze dorzuce teraz wiecej ruchu i te 60 na pewno osiagne , ale musze dzielnie trwac , bez zadnych wpadek )
Buziaczki :**
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki