eyka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!where r u? my tu tesknimy za Tobą. zobacz! elefancika, waszka i ja bardzo tesknimy. martwie sie o Ciebie. odezwij sie!!!
eyka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!where r u? my tu tesknimy za Tobą. zobacz! elefancika, waszka i ja bardzo tesknimy. martwie sie o Ciebie. odezwij sie!!!
Kochane dziewczynki
Ja wcale nie zrezygnowałam, po prostu w sobote mam egzamini wieczory spędzam na nauce. Ćwiczę a waga to 59, trzeba walczyć dalej. dziękuję, że pisałyście, mi bardzo was brakuje, ale tak wyszło i tak wszystko okażę sie w sobotę. zaczynam sie stresować , ato niedobre, bo lekarz mi zakazał. Na śniadanie od niedzieli zjadam kromke razowca z serkiem lub jajkiem, potem zupka, jogurt, jabłko i serek, może jeszcze ze dwie kanapki. Wspierajcie mnie nie tylko w diecie i tzrymajcie kciuki w sobote, ale jeszcze tu dzisiaj wejdę to pogadamy
Pewnie, ze bedziemy trzymac kciuki! Na pewno wszystko pojdzie dobrze ! Trzymaj sie dzielnie kochana!
Jeteśmy z tobą, trzymaj się i znowu widzę że mnie dogoniłaś gratuluję 59
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Buziaczki niedzielne
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
czesc eyka!
jak poszedl egzamin???
i jak tam dieta? mam nadzieje ze teraz nadrobisz zaleglosci i bedziesz nas czesciej odwiedzac. pozdraiwam!
Eyeczko!!!! znowu cię nie ma
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Płoną sztuczne ognie, płynie już muzyka, idzie Nowy Rok, stary już umyka więc wznieśmy puchary, tańczmy do rana, niech los nam nie szczędzi kawioru i szampana.
Buziaki na 2006
WRÓĆ !
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
znowu jestem, chociaz tak długo mnie nie było, ale po jakimś czasie juz bałam się tu wchodzic, bo zawiodłam. Mam nadzieje, ze dziewczynki nie obraziłyście się, ale to był trudny okres w moim życiu, USG piersi i nie jest dobrze, ale ...płakac mi sie chce, ale musze sie trzymać. A z dietką to jak to u mnie 59 wciąz walczę. Napisze coś więcej, jeśli ktos jeszcze chciałby ze mną gadać
Zakładki