Eyko.... sama nie wiem w końcu niewiele jesz.... może coś jest źle skomponowane???
Eyko.... sama nie wiem w końcu niewiele jesz.... może coś jest źle skomponowane???
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Wbrew pozorom wcale nie jem tak mało, myśle,ze przekraczam 1000. Czytałam posty szychy i schudła z 62 na 56 super i też bym tak chciała :P Jej jadłospis mniej więcej to : jajko z kromka razowca na śniadanie, pózniej nawet 4 serki danio grejfrut, może też tak spróbować?
Mam doła, otrzymałam kąśliwą uwagę na temat swojego wyglądu od kolegi z pracy
Kolega glupi i niewychowany jakis 60 kg to wcale nei jest duzo, chociaz wiadomo, chcialoby sie mniej.
Mi sie wydaje, ze powinas jesc wszystko, zeby sobie zapewnic wszelkie skladniki odzywcze, ale dokladnie liczyc kalorie. Ja chudne nawet jak jem 1300 dziennie. Ale licze co dzien i wiem kiedy mi poszlo, a kiedy nie. I oczywiscie staram sie, zeby tych dni na nie bylo jak najmniej.
Jedz male porcje co 3-4 godziny. Najwiecej rano na sniadanie. Wtedy nie czuje sie glodu i czlowiek nie rzuca sie tak na jedzenie.
Aaa o no i mi baaardzo pomaga codzienne cwiczenie.
Trzymam kciuki i wierze, ze osiagniesz wymarzona wage Uszy do gory
hej dziewczyno nie załamuj nam się tutaj!!!stosuj dietjkę w końcu kiedyś zrzucisz te kilosy-nie martw się ja aby zrzucić tego ostatniego kiloska czekałam prawie miesiąc,j\zatrzymałam się na 63 i nic w dół nie chciało mi zejść a wczoraj się ważyłam i proszę kilo mniej
więc spokojnie czekaj na rezultaty a nawewno się uda i jak to mówią nie odrzau Rzym zbudowano,tak samo jest z dietą.organizm powoli musi si ę przestawić!
trzymaj się!buziale!
Kochanie, nie martw się!!!!
Kolega debil, nie zna się na niczym. najlepiej dorze mu się przyjrzyj, i odpłać pieknym za nadobne na pewno nie jest ideałem, nikt nie jest bo to rzecz gustu
A ty schudniesz i wszystkich skasujesz
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
eyczko cos dlugo Cie nie ma. zaczynam sie martwic...kolega sie nie przejmuj. jakis niewychowany dran. ja wczoraj znow mialam maly kryzys, ale dzis juz lepiej sie czuje.
pozdrawiam!
ps. waszko zapraszam do mnie widze, że mamy podobny cel.
Eyko!!! smutno tu bez ciebie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Eyko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
a gdzie to eyeczko zniknęłaś?!?!?!?wracaj bo nam tu smutno bez Ciebie!
Zakładki