Wątek: A herbata czarna myśli rozjaśnia...:)))

noo ja też chce zdjęcie zobaczyć!
nie ma co się wstydzić własnej buzki :P

jak samopoczucie Kochana

mam nadzieje Grzybciu że wszytko ok

witam witam
mimo, ze padam na ryjek wpdam na chwileczke do ciebie, zeby powiedziec, ze tez jestem z toba

Czekamy na relację z cieżkiego życia studenta u mnie już tez sie powoli rozkreca.

Heyah, tylko na moment.
Życie jako życie, ale w tym tygodniu jak narazie więcej balangi od nauki, wczorej naprzykłd zamiast od 20 kuć to siedzieliśmy w pubie na piwku i mięchu, spoko głowa, dzisiej po szkole babskie gadki i potem rolki z lubym, czyli znowu o 19 siadłam do książek dopiero, ale grzecznie odmówiłam next wypadu piwnego i lookam sobie uczciwie do książek, wielkie nic z tego pamiętam .
"Dieta" od niedzieli coś około 2000-2200kcal dziennie, mam nadzieję że wytrzyma taki maks, choć jutro celebrowanie urodzin moich i lubego, w czwartek moje, w piątek z resztą rodzinki...hmm...i radź sobie babo radź .
Thanx ogromniuchne że wpadacie, ja pokumam sytuację na forum w czwarteczek wieczorem w domu, cio?
Papaty

wyczuwam ze humorek masz lepszy z czego się bardzo ciesze
raz na jakis czas trzeba pobalować bo można zwariować ale rym wyszedł :P
nie zapomnij postawić coś twoich dietkowych przyjaciółką z okazjii urodzinek na forum

cmokaskiii

dzień doberek

miłego dzionka życze

[/quote]

Miłego dietkowego dnia życzę i ciągle jeszcze zazdroszczę tych kilogramów, które Ci ubyły...

wielkie nic, to jednak coś



eż cięzkie jest życie studenta...
:P

ej no... zasłużyłaś

i się od fotów nie wymiguj:P popstrykaj se na tych urodzinach i poaż:P
______________
”Świadomość, że nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę. Oto zbrodnia i kara.”
F.Dostojewski



Tu walczę z kompulsmami. I przegrywam ale się nie poddaję

dieta 1200kcal od 1 października 2007
UDA SIĘ, UDA SIĘ, UDA SIĘ, UDA SIĘ !!! (grunt to autosugestia)

wzrost: 175cm
waga start: 73kg
cel I: 68kg ?
cel II: 63kg ?
cel III: 58kg ?