Lun ja ale od roku nie ważyłam więcej niż 54kg . Tyle, że jak teraz więcej ćwiczyłam to trochu inaczej to się zarysowało to ciało. A tak btw.oczekiwuję, że jak ona ma co do mnie problem to przegryźć, że jako było anorektyczka jest grubsza odemnie albo nie wiem jak sobie to tłumaczyć to chyba ona powinna do mnie zagadać a nie, że ja dowiaduję się o tym z drugiej ręki .
A tak btw.to dziś zaliczyłam i tę patologię dzisiej (mieliśmy testy od minionych grup z poniedziałku i wtorku, czyli luzik... )akurat dała nam babka do poznania 10preparatów, u których Grzybowa zajaśniała nędzną wiedzę i kończyło się na tym, że poznałam z punktu histologicznego wątrobę, czy też mięsień sercowy, ale la Boga co tam na tym było patologicznego to terminusem technikusem nie byłam zdolna określić . Buahaha . Czyli wyzwanie weekendowe - uczę się grzecznie przynajmniej teorii na dasze praktyki .
Lun - dzięęęęęęęki
Zakładki