no właśnie nie ma gdzie jeździć ....
no właśnie nie ma gdzie jeździć ....
a mi zrobili droge wiec mam nawet gdzie :P tylko zeby tam jakos dojechac to najpierw musialabym na rowerze do kumpeli te rolki zawiezsc a potem se na nich dopiero pojezdzic.. eee nie to juz by mi sie nie chcialo
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Grzibcio jak tam nauka?? ja chyba dzis olewam farme..jutro posiedze nad nią cały dzien..a dziś robię dzień lenia
co do dróg - u mnie na wsi sa koszmanre ogólnie ale jest pare takich obok mnie,że równiutkie tylko,że ciągle autka jeżdzą więc jade jade a nagle mnie tir wyprzeda i w oparach spalim mogę się udusić wtedy ale wole rolki niz rower
ps. ja mam wielki miesień na łydce od młodości spedzonej na rowerze więc wysztsko co wiąże się ze sprotem powieksza mięśnie bo wole mega łydy miesniowe niz pokryte warstwą tłuszczu!
miłego dnia Chudzinko :*
Tralala patomorfa... . Środek nocy a ja wśrodku planu na...sobotę . Zjedzone...ekhm...wczorej - 2300kcal, ruchu zero jeśli nie liczyć 30minutowy powrót z zakupami przez miasto na 4literach dziecię siedziało i kuuuuło . A dzisiu w planie rolki i niech mnie pokręci, że to godzinę zabierze, ja chcę ruchu .
Liebe - u mnie też powinna farma rządzić , bo mam kolokwium w środę z lekarstw na wegetatywny system nerwowy i jak narazie ani literki z danego tematu nie umiem... . Taaaa...tylko egzamin z patomorfologii końcem kwietnia jakoś krzyżuje plany uczenia się też czego innego niż...patomorfy... .
Btw.- też szaleję za mięśniami - żadne kulturystyczne rysy, ale kocham moje łydki 35cm, z ładnym trójgłowym i jak na udzie widać zarysy i tak samo brzuszek, bo lepiej niech centymetr tu i ówdzie więcej jak to ładne, niż jak niby mniej a sam tłuszcz .
Btw.2 - ooooooddaj mi twój śliczny płaszczyk, bo się ześlinię na śmierć nim taki gdzie u nas upoluję (marne szanse )...
iwonka, caroline, noemcia - thanx za wizytę kobity rolkate .
Niom...trza iść dokuć te zapalenia i spaaaać, rano pobudka o 6:00 , trza doganiać co się miało zrobić minione dni... ...
Dobranoc!
Bo człowiek to chyba nie ma motywacji jak ma za dużo czasu :P, ja mam w środe egzamn miałam sie wczoraj uczyć, ale jakoś tak nie mogłam sie zebrać bo przecież jeszcze tyyyle czasu.
Ale dziś to musze sie wziąć
z resztą pewie najbardziej efektywna nauka to by byla w noc przed egzamem
ja tez ostatnio mam zero checi do nauki... testy sprawdziany wszystko naraz coraz blizej koniec roku a ja siedze i nic nie robie
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
No to jakiś powszechny leń, bo Grzybowa się dziś zwlekła z łoża dopiero około 10 a do 12 i tak jeszcze zasypiała nad książką - na czasie przerzucić na wyższe obroty, bo mi się rolki marzą około 16 .
Haha, hihi, w planie na dziś "nauczenie" 25pytań...tjaaaa, pożyczy ktoś 5h czasu na plus ?
Miłego dzionka gagaty
jeee rolki ja mam lenia i dzisiaj chyba zero ruchu.. w koncu ruszalam sie cala noc :P
ale nauka mnie nie minie
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Masz życie iwonka .
U mnie już po roleczkach, teraz szybki look na forum, prysznic i o 18:30 najpóźniej do książek, muszę sìę streszczać, bo najpóźniej o 20 tu mam współspaczki i lipnie będzie z nauką .
Roleczek 40minut, zjedzone narazie jakieś 1700kcal, jeszcze kolacyjka w planie
oooo ladnie z kaloriami
ja dzisiaj zjadlam 2 jablka naraz popilam sokiem i mi basior totalnie wywalilo :/
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Zakładki