Wątek: Dieta South Beach- II faza

Heh tez bym chciala dzis miec taki udany dzien jesli chodzi o jedzonko wszystko bylo OK az do 17 bo zjadlam 3 kromki chlebka z serem zoltym na szczescie zmiescilam sie w 1200 kcal wiec nie jest tak zle ale qrde zadna pozywcza rzecz z tego sera i to jeszcze takie tłuste pozdrawiam

Hej Nusiu
Pisze do Ciebie prosząc o poradę - chcę poradzić się jakiegoś esbowca. Jestem w I fazie i od dwóch dni cierpię na zatrucie pokarmowe-nie jest silne na maxa, ale mam biegunkę, bóle brzucha, skoki temperatury i czasem zawroty głowy. Wiadomo, że w pierwszej fazie jemy potrawy, które nie działają łagodząco na podrażniony żołądek. Czy jeśli zatrucie będzie się utrzymywało, to myślisz, że powinnam przerwać SB i pojeść sobie rzeczy typu suchy chlebek czy kasza jęczmienna dla uspokojenia przewodu pokarmowego? Jak Ty byś postąpiła?
Z góry dziękuje za radę i pozdrawiam

Asiontek biedactwo, współczuję z tym zatruciem Ja bym w takim wypadku przerwała SB i poczekała, aż bóle miną.

Ćwiczenia:
- półtorej godziny teningu kung fu
- 200 brzuszków
- 8 minute abs i legs

Jej w końcu znów są treningi. Ostro dzisiaj było na kung fu bo przygotowywujemy się do egzaminu. Mój partner mi rękę rozwalił No ale bywa i tak. Ja mu gorsze rzeczy nieraz robiłam Raz stracił przytomność Ale miałam stracha, w pierwszej chwili pomyślałam, że go zabiłam, ale na szczęście nic strasznego mu się nie stało :P

Dziewczynki kochane zajrzę do waszych pamiętniczków jutro, bo teraz muszę niestety wracac do nauki, bo sporo tego mam

Pozdrawiam :*

Hej Nusia :]
Widzę, że nadal sobie świetnie radzisz.. mimo tego, że jest szkoła Bardzo się cieszę ...Kung fu hah fajna sprawa pewnie... ja sie niestety nie nadaje do takich rzeczy...
Trzymaj się cieplutko i zdawaj relacje jak Ci idzie
Buziaki :*

Wow nusiaaa trenujesz kung fu? Super! To musze pamietac, zeby z Toba nie zadzierac hihi

Jak zwykle moge tylko pochwalic, ze ladnie Ci idzie

Wspolczuje tych dojazdow.. Ja jak mialam na 8 do szkoly i musialam 5 minut spedzic w zatloczonym metrze to mnie odrzucalo na sama mysl, a co dopiero tak codziennie i przez 20 minut..

Ucz sie pilnie, a za dietke trzymam kciuki

Buziaki

WITAJ NUSIAA......
WPADAM Z WIZYTĄ I O CZYM CZYTAM,GRATULACJE NOWYCH ĆWICZEŃ.
SUPER JESTEM POD WRAŻENIEM.
ŻYCZĘ UDANEGO I OWOCNEGO DIETKOWANIA.

Tak, chodzę na kung fu 2 lata

Ale dzisiaj sobie pojadłam. I pierwsze grzeszki były No więc
Śniadani:
- szklanka soku pomidorowego (bo mi się jeśc nie chciało)
W szkole:
- 3 jabłka
- serek wiejski 3%
- 1 lizak bez cukru i 2 chupa chups (bo od koleżanki dostałam)
- cały kartonik soku Fit śródziemnomorskiego
Obiad:
- kuskus
- paluszki rybne (takie z panierką z pudełka ) i na dodatek całe opakowanie, czyli 250g a w 100g jest 184 kcal
- kapusta kiszona

Napchałam się jak nigdy. I już dzisiaj nic nie zjem...

Lecę do Was zobaczysz jak wam dietka idzie

Tak, chodzę na kung fu 2 lata

Ale dzisiaj sobie pojadłam. I pierwsze grzeszki były No więc
Śniadani:
- szklanka soku pomidorowego (bo mi się jeśc nie chciało)
W szkole:
- 3 jabłka
- serek wiejski 3%
- 1 lizak bez cukru i 2 chupa chups (bo od koleżanki dostałam)
- cały kartonik soku Fit śródziemnomorskiego
Obiad:
- kuskus
- paluszki rybne (takie z panierką z pudełka ) i na dodatek całe opakowanie, czyli 250g a w 100g jest 184 kcal
- kapusta kiszona

Napchałam się jak nigdy. I już dzisiaj nic nie zjem...

Lecę do Was zobaczysz jak wam dietka idzie

JA bym się na takim kung - fu chyba połamała, jak znam moja kndyche i szczęście

witaj niuskaaa :P

kazdemu grzeszki sie zdazaja
a tobie wyjatkowo rzadko
zreszta to
prawie wcale
a i tak nie nagrzeszylas tak strasznie
wystarczy wiecej pocwiczyc
i bedzie oki :P

pozdrowka