Wątek: Dieta South Beach- II faza

udanego wtorkowego dietkowania :P

Nusiaaa dasz rade

Pewnie Ci ciezko z taka iloscia nauki i wcale Ci sie nie dziwie.. Podejrzewam, ze moja dieta juz by dawno poszla w las gdybym miala sie znow tyle uczyc co Ty.. Ja wlasnie w liceum najwiecej przytylam.. Dlatego podziwiam i zycze, zebys wytrwala mimo wszystko i pokazala, jaka jestes silna

Pozdrawiam cieplutko i sle buziaki :*

P.S.I oczywiscie nie gniewam sie, jesli mnie nie odwiedzasz, bo nauka najwazniejsza

NUSIA ZYCZE CI POWODZENIA W DIETKOWANIU,ABY GRZESZKOW BYLO JAK NAJMNIEJ.POZDROWIONKA

Nussiak? Gdzie cię wcięło?

no gdziejestes? ja jetsem popierwszym udanym dniu i dostalam wage na przeprosiny!!
pieknych snow!

Jestem jestem!! Boże, niegdy nie cierpiałam na brak czasu tak jak bardzo jak teraz! Nauczyciele baaardzo ostro się za nas wzięli... Dzień w dzień klasówki, pytania, kartkówki, i po prostu muszę się uczyć na każdy przedmiot A to nie jest łatwe jesli ma się codziennie po minimum 7 lekcji... Np. wczoraj siedziałam do 3:30 nad książkami, a do szkoły musiałam wstać o 5:40... Cudnie... A ze szkoły wróciłam wczoraj o 18:00 i do nauki!... No oszaleć można!!
Dlatego właśnie wstrzymałam ditę. Tzn, nie obrzeram się broń Boże! Ale jem dużo tylko, że dozwolone rzeczy. Ćwiczyć też nie mam czasu Wczoraj tylko 8 minute abs zrobiłam a dziisaj nic. Ważę się codziennie, żeby kontrolować wagę. Jak narazie stroi twardo w miejscu. Mam zamiar ją utrzymać do czasu, kiedy minie ta fala klasówek. Moze już za w połowie przyszłego tygodnia będzie luźniej i będę miała czas ćwiczyć i ograniczyć się z jedzeniem.

Pozdrawiam Was :*

Doskonale Cie rozumiem u mnie tez tak szaleja szczegolnie z przedmiotow maturalnych a z innych tez nam nie odpuszczaja i jak tu czlowiek ma znalezc na wszystko czas, tez odstawilam diete ma bok ale sie nie obzeram poza dzisiejszym dniem no totalnie nie wiem co mi sie stalo zjadlam chyba z 2000 kcal i nic nie cwiczylam oby do piatku przezyc bo pozniej juz ferie

pieknych snow!

nusiaaa

powodzenia
3mam kciuki za ciebie
przetrwasz najgorsze chwile
i bedzie oka

Nusiaaa, 3mam kciuki
Bądź twarda i pamiętaj, że zawsze po zabieganych dniach, dniach jednej wielkiej zadymy, gdy się z niczym nie wyrabiasz.. zawsze w końcu przychodzą dni luzu i wolnego czasu oby przyszły jak najszybciej powodzenia