Wątek: Dieta South Beach- II faza

..... nusiaaa ja tlko tak pytam - Co to znaczy "pomęczyć"?

nusiaaa zapowiada sie na prawde mily dzien,az zazdroszcze
bo ja sprzatam a potem a potem nauka
ale mam nadzieje ze znajde czas na jakis krotki spacer :P
bo pogoda przecudna :P

(*_*)Milego Dnia(*_*)

Matematyk nie mam ziolonego pojęcia co on miał na myśli mówiąc "pomęczyć" ;] Ale wydaje mi się, że chodzi po prostu o spacerek czy coś w tym stylu... Zobaczymy

Kaczuszko ja akurat nie mam tego weekendu wyjątkowo zawalonego nauką, dlatego mam czas na inne rzeczy. Gdybym znów musiła siedzieć nad książkami, to bym się z Oskarem nie spotkała. Sprzatać mi się nie chce, jak znam życie dopiero w wakacje się za to wezmę hehe :P

Śniadanie:
- jogurt jogobella light (duży)

Miłego dnia

MIŁEGO DNIA
I trzymam Cię za słowo co do relacji z koncertu

... no właśnie nusiaaa - daj czadu na koncercie...

Ale było fajnie Najpierw spacerek, potem próba z super chłopakami, a potem już pojechałam do domku, bo za późno było na kolejny spacerek na który Oskar mnie wyciągał ^^

Byłam tak padnięta jak wróciłam (koło 18:00), że poszłam się zdrzemnąć. Miałam zamiar pospać z 2 godzinki, potem wstać, poćwiczyć, pouczyć się, umyć... Ale obudziłam się dopiero teraz, po 1:00 :P Nie wiem czy iść spać dalej (i wstać np. o 6 :P) czy coś konkretnego porobić ^^ No w każdym bądź razie na pewno pójdę się umyć hehe

Zjadłam:
- jogurt jogobella light (duży)
- 2 kulki lodów ^^

I nic wiecej, bo nie miałam kiedy :P

Ćwiczeń zero Ale przynajmniej troszkę połaziłam po Wawie

Pozdrawiam

Jakoś mi wyrzutu sumienia spokoju nie dawały dlatego poćwiczyłam chwilkę :P
- 8 minute abs
- 15 minut z serii "Ja chcę mieć taki brzuch"

No, a teraz można iść spać

Dzięń Dobry nusiaaa, cieszę się, że sobota sie udała. Wyśpij sie jeszcze, żebys miała więcej energii. Aha, jedz więcej !!!

Życzę Ci udanej niedzieli !!!

Nidziela również zapoiwada się miło, bo jadę z rodzicami do kina, a skoro do kina to i na zakupy (niekoniecznie jedzenia :P).

Zważyłam się rano bo tak coś poczułam, że wkońcu schudłam po tych świętach, i rzeczywiście, waga pokazała 66,9kg. Strasznie się cieszę, że już zrzuciłam to co mi przybyło na świętach i , że nie wiedziałam ile tego było

Śniadanie:
- serek wiejski ze szczypiorkiem
- 3 małe jabłka

Rano miałam taka ochotę na jogurt light jogobelli... Z uśmiechem otworzyłam lodówkę a tu nie ma! Okazało się, że tata i brat mi zjedli No ale trudno ;]

Miłego dnia

Oj coś w tym grupowym ćwiczeniu jest.. ja mam wrażenie że na siłowniach, basenach itepe są tylko szczupli ludzie którzy dbają o swoja kondycje i będą się głupio gapić.. a nawet jesli nie to ja się i tak wstydze :P

Fajnie że zrobiłas sobie nieplanowane oczyszczanie organizmu, mi nawet planowane nie wychodzi ..lody wprawdzie średnio ale co tam
Zazdroszcze ćwiczeń w środku nocy

UDANEJ NIEDZIELI

Ale było fajnie

Trzymam kciuki za następny spacerek