-
Rany, jak nic nie pisalam, to teraz jeden post po trzy razy wklejam
sorry
-
ckawka [/code]
-
mam nadzieje ze forum nie zacznie swirowac i tylko jednego posta wysle.
Teraz lasagne ze szpinakiem
duuuuuuuuuuuza porcja
Skladniki:
pudelko lasagne
1,5 kg szpinaku mrozonego
ser feta tlusty
2 cebule
5 lub wiecej zabkow czosnku
zolty ostry ser
sos beszamelowy:
0,5 kostki masła
2 czubate lyzki maki
2 szklanki zimnego mleka
2 zoltka
0,5 szklanki smietany
bialy pieprz
sol
galka muszkatalowa
Sposob przygotowania:
Najpierw przygotowac sos beszamelowy:
Na patelni rozpuscic maslo. Patelnie zdjac z ognia i dodac make. Dokladnie wymieszac, tak by nie bylo zadnych grudek. Patelnie znowu postawic na ogniu i doprowadzic make do lekkiego zrumienienia. Ponownie zestawic patelnie z ognia, dodac zimne mleko, caly czas intensywnie mieszac. Ponownie postawic patelnic na ogniu i doprowadzic do wrzenia, caly czas mieszajac. Jesli sos jest zbyt gesty, dolac troche mleka - sos powinien miec konsystencje gestej smietany. Nastepnie dodac do sosu zoltka wymieszane ze smietana. Sos doprawic szczypta galki muszkatalowej oraz sola i bialym pieprzem.
Na patelni rozgrzac kawalek masla i zeszklic na nim dwie cebule pokrojone w drobna kostke. Do cebuli wrzucic rozmrozony szpinak. Chwile podsmazyc by odparowac wode, dorzucic pokrojony drobno czosnek, doprawic bialym pieprzem. Nie solic.
Kiedy szpinak na patelni jest juz gotowy odstawic go na bok. Gdy jest juz chlodniejszy, wrzucic do niego ser feta rozdrobniony na niezbyt male kawalki i delikatnie wymieszac tak, by ser sie nie rozwalil.
Naczynie do zapiekania wysmarowac maslem. Na dno wylac kilka lyzek sosu beszamelowego, na sosie ulozyc platy lasagne, sos i warstwe szpinaku - powinna być grubosci około dwoch centymetrow. Na szpinaku znowu platy lasagne, na lasagne sos beszamelowy, na sos szpinak. Powtarzac, az wszystkie skladniki sie wyczerpia. Na gorze znajdowac sie ma gruba warstwa sosu beszamelowego i warstwa startego zoltego sera - im ostrzejszy, tym lepszy.
Piec w temperaturze 180 stopni przez 40 minut.
-
Masz za swoje z tymi postami
A przepisy juz zapisane w mojej komputerowej książce kucharskiej. dzieki
Ide spać do jutra
-
Miałam napisac do was wczoraj,ale nie chciałam zapeszyc. DZIS O GODZ.9.20 ZDAWAŁAM EGZAMIN NA PRAWO JAZDY. TEORIA 0 BŁEDOW :P PRAKTYCZNY POZYTYWNIE I TO ZA PIERWSZYM RAZEM
Z tej okazji pozwoliłam sobie na 3 gałki lodow z Zielonej Budki-jedyne 240kcal :P
-
E no gratuluje laska tj. kierowco. Mi o zdawaniu nic nie mów, juz jeden oblałam praktyka na mieście, ale ja mało zdolna w tej materii niestety
Jutro jade po drugi termin :P
Pozdroofki
-
ja tez gratuluję!!!!
yasmin --> zapał mówisz? bo ja muszę nie mam wyjścia. nie chce jeść 1000 i nie ćwiczyć, bo wiem, że potem będę miała obwisłą skórę bleee
-
Witam!!
Mika wielkie gratulacje!!!! To naprawde wyczyn zdac za pierwszym razem i zasłuzyłas na tego loda w stu procentach
Xixa ja nie ciwcze i jakos bardzo mi ta skóra nie wisi :P
Catti pozdrowionka
zmykam dziewczyny bo praca czeka.
-
oj yasmin, bo może nie masz za dużo tej skóry, a ja mam
-
No ja sobie ustaliłam drugi termin hehe i to jak chciałam no mogło byc jeszcze wczesniej, ale jest dobrze.
A właśnie wcinam wafle ryzowe, chyba zjem zaraz paczke, a tak jeszcze rano drożdzówka, potem zapiekanka w Sączu, bo juz prawie z głodu zdychałam. W domu bułeczka z piersia z indyka 2 łyżeczki majonezu light i pomidor. No jadłospis beznadziejnycyba sie musze za siebie wziąśc nie O 20.00 pójde pobiegac tylko jeszcze nie wiem czy na stadion czy nad Wisłe, bo dawno nie byłam a lubie tam posmigac w ramach relaksu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki