Nom jestem po kolacji i deserze nawet. Nie liczyłam dziś bo mi sie nie chciało. Natomiast na kolacje wszamałam wase z serkem President pieczarkowym i wiejską. a porozpieszczałam się czekolada mleczną. Ech dawno nie jadłam
Pa
Nom jestem po kolacji i deserze nawet. Nie liczyłam dziś bo mi sie nie chciało. Natomiast na kolacje wszamałam wase z serkem President pieczarkowym i wiejską. a porozpieszczałam się czekolada mleczną. Ech dawno nie jadłam
Pa
no, jakość świetna
yasmin, ja wczoraj nagrzeszyłóam jak cholera, dziś prawie głoduję no i też dawno nie jadłam mlecznej czekolady. pycha, wczoraj się trafiło a ty za często nie podkręcaj metabolizmu, choć musze powiedzieć, że...po wczorajszym wyskoku tez nie przytyłam
Xixa coś tak czulam wiesz? Ja wczoraj wieczorem jeszcze zjadlam garść ciastek. Dzis jestem po obiedzie juz i raczej nie zjem juz nic, no moze activie.Jakos nie moge wkrecic sie w diete, kurcze.
Nic zmykam
to już chyba normalne, długo jesteśmy na forum i znamy się niemałoZamieszczone przez yasminsofija
nie uciekaj, a kto do mnie zaglądnie?
dziś już ok, dieta na całego, a nawet lepiej
Ech Xixa no to prawda, znamy się. Dziwne to.ale człowieka mozna wyczuc, po prostu, magia dusz
a ja tez dzis spoko choc nie dietowo bo to dla mnie normalka a nie dieta, wiec nie czuje satysfackji, cholera.
hej
mój weekend też był średni. wczoraj poszliśmy na obiad do pizzy hut z całą rodzinką, a nikt mi wcześniej o tym nie powiedział
poza tym jeszcze jakieś ciasto było i w ogóle. ale dziś znów zaczynam
yasmin: śniadanko było?
miłego dnia :*
Było bylo.
śniadnie
Activia i dwie wasy z gouda ogórkiem i pomidorem, pu-erh
II śniadanie:
dwie wasy z gouda i ogórkiem i pomidorkiem, kawa
Obiad:
pomidorowa, makaron , potrawka z piersi
Nom i pojedzona jestem
Wpadne do xixy i spadam bo spac mi sie chce, do pracy poszłam dzis na 5.30, więc wstałam 4.45
Czesc Yasmin odpowiedzialam na twoje pyt.dotyczace kuchni hiszpanskiej zapraszam do lektury.Jutro napisze wiecej
Pozdrawiam
i jak yasmin dzień mija? za śniadanie dostajesz dużego plusa
Hejka
Dzień minał dobrze.
śniadanie:
trzy wasy, gouda ( uwielbiam ) jajo, ogórek
pu-erh
II śniadanie:
activia, kawa z mlekiem
obiad:
pomidorowa, resztka gulaszu z piersi z makaronem
kolacja:
tost z serem
Licze wiec tak około 1200 za tego tosta Aha ja ,wiecie, napoi nie licze bo mysle że to przesada by była :P
A tak poza tym tez dobrze, czuje sie lekko i przyjemnie jak kiedyś. Naprawde
Agassi grzeczna jestes juz mam nadziję?
Zakładki