Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

Xixuś tylko nie w jedzeniu W silnej woli bym rzekła. O tak Przodowniczki Silnej Woli podoba mi się.

jak to pięknie brzmi...więc PRZODOWNICZKI SILNEJ WOLI, ale od czasu do czasu batonik zamiast obiadu czy 2 śniadania nie zaszkodzi [przynajmniej ja tak robię ]

No przeciez jestesmy tylko ludzmi,a le tylko od czasu do czasu

Witam! Ja też Yasmin codziennie Cię czytuję - jak codzienną prasę?ha! terez zastanawiam sie jak to jest. Bo od roku jestem na tysiącu - no z małymi wyskokaki - tak dwa razy na miesiąc lubię sobie zgrzeszyć, no i z małym wakacyjnym szaleństwem? No i teraz ten 1000 nic mi nie daję, nie chudnę, a potrafi mi nawet 2 kg przybyć. Nie rozumię tego może powinno to wyglądać jakoś inaczej. Od dwóch miesięcy chcę zgubić 3 kg - i nie mogę!!!

yasmin: brawo za śniadanie
i widzisz, jak zaczęło burczeć w brzuchu, to może dobry znak, pobudziłaś sobie przemianę materii

Przodowniczki Silnej Woli...mówicie? błeheh
to chyba jedzenia bardziej do mnie pasowało
niestety

no, lecę już
do jutra

Hej przodowniczki
musicie podnieść na duchu swojego druha, bo coś jego silna wola mocno słabnie
chce czekolady, mam 10 tabliczek czekolady w domu. Jak się jej oprzeć.

No nareszcie mam internet :P :P dzis mi zalozyli superrrr
Moge teraz uzupelnias swoj dzienniczek.
Pozdrawiam wszystkich goraco(dzis jest 22stop)

To fotka muzeum Dali mieszkam obok Miasto nazywa sie Figueres
[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]

Hej
Cóz moge na temat dzisiejszego dnia rzec. W parcy byłam 12 godzin, do domu przyszłam pół goznki temu, i wszystko byłoby dobrez gdyby nie pizzza biurowa No bo o godzinie 17.30 bylismy juz tak głodni ze wszyscy zgodnie zamówili pizze. Dobra była. Zjadłam trzy kawałki. A do pizzy to normalnie ( wasa bieluch kiełabaska, activia i kwa z mlekiem) nie liczylam , nie chce mi się.

Mika piękne to muzeum I fajnie że już net masz. A u nas leje i jest zimno a jak dietka, co? trzymasz sie czy kosztujesz hiszpanskich specjałow?
Pozdro

u nas dziś był śnieg a potem deszcz

e tam, yasmin, pizza smaczna była, co? ja lubię domową