-
RANY jakie to było smaczne, pomimo, że mocno przypalone, i myślę, że w folii byłoby tez dobre. Jeszcze tylko ugotują się brokuły i obiad za mną. Naprawdę polecam takeigo kotlecika, pyszne!!!!!!!!
MAŁO , za mało...
-
hehe jaka ryzykantka - ja ryzykantka :P - jakos ostanio biore z zycia garściami, bo ono takie krótki tia rok do 30tki i mi bije na mózg.
Kawka mniam lubie Pedros rozpuszczalna, ale ta pomarańczową, kiedys sie przymierzałam do Riccho czy cos takiego, ale za kaloryczna.
Eh te słodycze teraz odpoczne od nich, choc będa dobre podczas kursu, bo dostarczaja energii np. czekolada, a nie obciąża zoładka. Nic pomysle ile będzie dziennie mi to czasu zajmowało.
Tego de vollaja to musze spróbowac.
Mysle co na kolacje zjeśc drożdzówke czy sucha grahamke, bo jestem poza domem - umówiłam sie z kolegą psychologiem
Pozdroofki i no more sweets :P
-
Ja mam dokładnie taki sam problem jak yasminsofija. Schudłam już 8kg w ciągu 6msc i od jakis 4msc moja waga stoi w miejscu... Chciałbym się jeszcze pozbyć ok. 5kg, to jest mój cel, ale jak narazie marnie mi to idzie. Cały czas mam ciagutki na słodkie, szczególnie czekolade i nie moge sie temu oprzec... nie wiem co mi jest...:/ drugim moim problem jest to, ze moj okres jest strasznie nieuregulowany... W poprzednim msc nie mialam go35 dni teraz 37... Wystepuje wprawdzie jakies małe plamienie ale nie wiem czy moge to uznac jako okres... Mam jednak nadzieje ze w ciagu nastepnego miesiąca wszystko wyjde na prosta bo zbliza sie lato i chcialabym sie pozbyc brzuszka Zyczcie mi powodzienia ja tez 3mam za Was kciuki...
-
Na brzuszek to polecam ćwiczenia. Takie nie pełne brzuszki, a do tego takie same tylko prawa noga do lewego kolana i na odwrót, często sie zapomina o skosnych mięsniach brzucha, a to błąd.
Nic zbieram sie z pracy, hehe chyba spaliłam wczorjasze słodycze, bo sie dzis nalatałam troche na 4 piętro :P
Pozdro baby
-
Helooo!
Kitola mi sie nieraz udało przypalic lub rozgotowac przez forum Podaj przepis na tego kotlecika i mniej wiecej kalorycznośc jesli mozesz bo mi tez pysznie brzmi
Agalicht zazdroszcze Ci tego branai zycia garsciami bo ja dopiero za jakies 10 15 lat zaczne jak córa dorosnie
dodziaaa Witam ! Agalicht ma racje z tymi brzuszkami .tutaj dieta nie pomoże. Ja właśnie robie skośne i te niepełne i naprawde super efekt. ile teraz wazysz ? Na słodkie spróbuj chrom plus. Mi pomaga. Mysle że powinnas wybrac sie do lekarza z tym plamieniem i niereguralnym okresem. to także moze byc wynik diety.
A ja własnie zjadam pierożki z kapusta. mniam. Dawno nie jadłą a mam jeszcze dziś taki kawał kalorii że hoho
-
ech peszymistyn... Wczorajsza bo tak Ci literki cos uciekały i " rymało" ci sie. Tak mi sie napisało
Smaczne te cukierki musiały byc, bo ja je uwielbiam i daltego sie odzywam na ten tamat. A wiesz ja tez ostatnio głodna nie jestem . może to przez ciepło
-
przestańczie o tych słodyczach, bo ja wymiękam...dzis snickers
-
Hej xixa a popatrz ja daje rade juz tydzień ( no oprócz tortu mojej córy) i nie chodzi za mna nic. Musisz sobie powiedziec dosyc i juz. U mnie to działa. Jem też chrom ale nie od początku. Najpierw sama zrezygnowała a na trzeci dzień kupiłam sobie chrom. Przemysl to na spokojnie i zobaczysz że jakos pójdzie. Wierze w Ciebie. a oprócz tego snikersa to jak minął dzień??
-
może masz rację, poza tym, od jutra zamierzam wcielić w życie pewne zasady, zresztą wymyslone nie przeze mnie a dzionek minął dobrze, miałam mniej wykładów niz musiałam, upolowałam fajną bluzkę i książkę o jodze a u ciebie jak? aha - a ten snickers to dziwna sprawa...bo ja nigdy ich nie lubiłam, ale od jakichs 3 miesięcy jadłam, bo ...musiałam mieć cos słodkiego, nie chciałam nawet, a...nie wiem, co to było...po prostu idę i nagle chętka niesamowita - wchodzę, kupuję, zżeram, nawet nie jest smacznie...czyżby brak uczuć?
-
Mysle że do tego snikersa to by trzeba było psychologicznie podejśc. Zastanowic sie co zastepuje ci snikers czy wogóle słodycze. Może brak uczucia a może brak zadowolenia, uczucia pełni szczęścia . Ja zauważyłam że po słodkim to czuje sie jak po orgazmie, ze tak powiem Wybrałam jednak to drugie i tyle
A u mnie ostanio nawet dobrze. Waga mnie nie interesuje , mierze sie rzadko bo widze że z moim ciałkiem jest ok. Zaczynam wracać do zasad swojej diety wiec czuje sie lepiej. Nie jem słodyczy wobec tego czuje sie dumna z sibie . Ciepło tez robi swoje i odkrywam siebie w witrynach sklepowych w nowym wydaniu. Cieszy mnie wiosna jak nigdy od sześciu lat.
Ja chyba jestem jakas dziwna bo ja nigdy nie moge dopasowac do siebie idealniej bluzki, czy waże 78 czy 64. Nie wiem a le tytaj te bluzki po sklepach i placach to naprawde dla anorektyczek są. I jak tu w paranoje nie popaść??
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki