Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

witam witam kobitki!

Boze ale jestem niewyspana Potrzebuje conajmniej dwóch nocy żeby to odespac, dobrze że to wstawanie o 3.00 to tylko raz w tygodniu. No a dzisiaj spokojnie sobie dietkuje, rano lekkie sniadnko, niestety bez pieczywa bo dzis nie dowoża do nas tych moich bułek wiec sam serek z wedlinka, pomidorkiem itd. Pózniej zjem sobie rosołek a na obiad cos wykombinuje. Robie dzis nalesniczki ale nie wiem czy sie skusze na któregos.

Kitola chyba strasznie lubisz oliwki i fete. Raz de volai ( tez nie wiem jak sie to posze) raz nalesniczek. Musze w końcu spróbować tego przepisu Ja robie tradycyjnie na słodko z serem białym, córa sobie zazyczyła A z tymi imieninami to mnie zaskoczyłas i to bardzo. Ja zwsze obchodze 3.06, bo tylko wtedy w kalendarzu widziałam. Naprawde nie wiedziałm że mam jakies jeszcze Urodziłam sie 20.11 wiec nie wiem które są bliżej, ale chyba te w czerwcu. W każdym razie DZIELUJE SERDECZNIE ZA PAMIĘĆ.
a migrenowe bóle tez czasem mam. Okropne to jest. brr, nawet mnie wtedy oczy bola i przy kazdym kroku mnie "siecze". Ostanio miałam taki atakMusiałam mame wzywac bo meża nie było i nie wziała sobie komórki a działo sie ze mna cos bardzo dziwnego. Prawie straciłam świadomość a byłam sama z córka. Bałam sie okropnie.

agalicht gratuluje samozapracia. widzisz że sie da? A ja też uwielbiam takie sałatki z tunczyka , np z sosem tysiac wysp. Pychota. opuchlizna zeszła i jest dobrze.

Xixatushko ja tez juz widze Twój nowy avatar, ale nigdy bym go z HIM-em nie połaczyła. znam grupe ale fanem nie jestm . nie znam sie

Dobra zmykam robic obiad i myc naczynia i wieszac pranie i nie wiem .Pa!

heartagram jest charakterystyczny dla HIMa

teraz może nie jestem fanką, ale na koncertach w Polsce w 2000 i 2001 byłam

yasmin, no to wszystkiego naj z okazji imienin

elewina > ja zaczęłam słuchać HIM od 2001 roku, słucham do dzis, choć szaloną nastoletnią fanką zakochaną w wokaliscie juz nie jestem - minęły te czasy no i wolę starsze piesni HIM a koncert pewnie był fantastyczny...

oba były boskie
ja wtedy byłam nastolatka, ale raczej z tych rozsądnych.. majtek na scene nie rzucałam

ja bym rzuciła raczej biustonosz he he

wiecie co jak HIM zaczął popularność zdobywac i wszyscy o tym zespole mówili to ja juz miałam dzidziusie wiec mnie ominął szał na HIM-a ale siostra bardzo ale to bardzo lubiła i chyba do tej pory lubi. Ciągle na jakieś koncerty łazi. Ma 19 lat i uzywa życia Zazdroszcze jej.Ale cieszy mnie to że ze moze sie wyszaleć.
A,
DZIĘKUJE ZA ZYCZENIA XIXATUSHKO!!

Elewina witam serdecznie!

Dziewczyny tak mnie cos naszło i mam pytanie. Spod jakich znaków jesteście?

Ja jestem SKORPION i to bardzo typowy .

Potrafie byż niewiarygodnie wredna ale tez namietna i oddaje sie miłości bez reszty. popadam w skrajnosci, lubie sie kłócić i jestem bardo bojowa. Umiem walczyc o swoje zdanie i często to robie, duzo rzeczy biore prosto do siebie i cierpie pózniej w samotności. Osobom które kocham oddaje sie bez reszty nie myśląco sobie. Potrafie krzywdzić i cięzko jest mi przeprosic. To chyba o mnie tyle. aha jeszcze jedno: posiadam umiejetnośc skuteczno smiania sie z siebie. Tak skutecznego że nikomu innemu nie przychodzi do głowy smiać sie ze mnie.

och, yasmin, him kocham i będę kochać, chyba nawet jak będę miała wnuków

a ja mam kolege spod znaku skorpiona, jest cichy, tak, cierpi w samotnosci, ale...nie potrafi krzywdzić

ja jestem PANNA, prawie typowa. nie będę wypisywać żywcem horoskopu, napiszę tylko, co pasuje do mnie. A więc, jestem pedantką, ale tylko w niektórych sprawach i sytuacjach. Ogólnie lubie minimalizm, w pokoju mam puste sciany, czasami kurz lata po pokoju ale wszystko co nalezy mam poukładane jestem wesoła, ale miewam doły, nie dołki, a doły, jednak szybko mi przechodzi, bo nie potrafię długo marudzić. chyba tak było z odchudzaniem. poza tym, mam słomiany zapał chce robić wszystko, spróbować wszystkiego, a potem nie starcza mi sił by to kończyć mam skłonnosci do hipochondrii - serio!!!! za dużo myslę o niepowodzeniach, nie mówię o tym nikomu, ale gryzę się od srodka, kiedys to mnie zabije ale jestem krytyczna, ironiczna, zwłaszcza w stosunku do ludzi, których nie lubię. jestem przebiegła, i jesli czegos potrzebuję, potrafię się przymilić nawet do osoby, tórej nie cierpię, ale musze dostać to co chcę potem oczywiscie olewam tę osobę i wcale nie mam wyrzutow sumienia. bo nie mozna być słabszym. zycie to nie bajka. ale bardzo wredna nie jestem. podałam same wady, bo tak jest ciekawiej.

dobra, już nie marudzę

witam
ja już po obiadku, u teściowej, było tracydyjnie, zjadlam pół ziemniaka, fileta z indyka, michę mizerii. Czyli jest ok.
na stronie Interii przeczytałam, że dzisiaj m.in. Tamary jest.

Ja jestem Panna, trochę przenoszona, więc chyba więcej we mnie lwa niż panny, a zresztą pół na pół. Ur.14.09. roku nie podaję, ponoć panny są bardzo uporządkowane i solidne,no ja niestety taka nie jestem, bałaganiara okropna, próbuję z tym walczyć, ale bezskutecznie. Len okropny, kłótliwa do tego, oj nieładny obraz się pojawia
Okropnie zahukana czasem jestem, nie umiem odmawiać, walczyć o swoje, boję się tego co ludzie o mnie powiedzą. A z drugiej strony mi to wali kompletnie, och, konflikt wewnętrzny (jak w Romantyzmie hehe).

A ja nie znam tej grupy HIM, w ogóle nie kojarzę, może ktoś poda jakąś piosenkę, tytuł, który skojarzę...

Ja głownie słucham radia i nie skupiam się na nazwach poszczególnych wykonawców. Chyba najbardziej lubię słuchać cięższego rocka, i metalu, ale tylko słuchać bo na koncert bym nie poszła, nie cierpię tłumu, boję się wtedy panicznie
Nie pociągają mnie spędy ludzi, bo tam zawsze rozróby są, nawet zdarzają się na rodzinnych piknikach.

A jutro przychodzą znajomi na grilla, znacie jakieś fajne przepisy dla odchudzających się?? albo sama cos wymyślę, mam paprykę, rybę, fetę i oliwki mi nic więcej do szczęścia nie trzeba Gorzej będzie z chipsami, paluszkami, bo to może trochę ciągnąć, ale wątpię żebym miała czas jeść, skoro będe musiała po ogrodzie za Kubą latać

kitola, oj, wstydź się, nie znasz HIM a Join me in death znasz? ja też wolę rock, nawet gotyk, a radia nie słucham, popowej sieczki nie lubię

to już 2 panny jestesmy