-
Oki dam znac, ale razowy makaron tez kiedys kupiłam i był fujjjj. Oby ten był lepszy, co i jak dam znac w środe. A najadłam się tez no mam kryzys, ale sie zmieściłam w 1500 kcal więc git. NIc ide pobiegac i wyłaże z kryzysu, mam nowy notesik, stary musiałam wywalić i juz plan na 3 dni, wiec jest dobrze i oby tak było. Od jutra prawko, dzis był lekarz i jak co bezterminowo Juz wymysliłam co jutro na kolacje, bo w domu to zawitam ok. 21.00 to może bułeczka maslana, ale musze pania w piekarnii poprosić, by mi ja zważyła :P mam na to limit 400 kcal w razie co.
Pozdrówki i miłego wieczoru, ja spadam biegac tj joggingowac sie :P
Po czym poznać, ze nie jestes już studentem?
1. Teraz o 6 rano wstajesz, a nie kładziesz się spac.
2. W lodowce trzymasz wiecej jedzenia niz picia.
3. Nie zglaszasz sie juz do testow nowych lekow na ochotnika.
4. Znasz kazdego ze spiacych w twoim domu.
5. Nie dostajesz juz listow z pogrozkami z banku.
6. Nosisz ze soba parasol.
7. Siedmiodniowe popijawy sie juz nie zdarzaja.
8. Nie chodzisz do supermarketu ze wszystkimi przyjaciolmi.
9. W domu działa ogrzewanie.
10. Twoi przyjaciele zawieraja związki malzenskie i rozwodza sie,zamiast sie po prostu spotykac i rozstawac.
11. Zamiast 130 dni wakacji masz ich 26.
12.Dzinsy i pulower nie sa już eleganckim strojem.
13.Dzwonisz na policje, bo te cholerne dzieciaki z mieszkania obok nie chca sciszyc muzyki.
14. Wstajesz rano z lozka nawet, jesli pada.
15. Nie masz pojecia, o ktorej zamykaja najblizsza budke z hamburgerami.
16. Nie odkładasz niedojedzonej pizzy do lodowki na pozniej.
17. Nie spedzasz polowy dnia na strategicznym planowaniu trasy wieczornej eskapady po knajpach.
19. Nienawidzisz "cholernych studentow-pasozytów".
20. Nie potrafisz juz przekonac mieszkajacych z Toba do "picia az do rana".
21. Zawsze wiesz, gdzie jestes, gdy się budzisz.
22. Nie zdarzaja Ci się juz drzemki od południa do 18.
23. Ogien w kuchni nie jest juz powodem do dobrej zabawy.
24.Do apteki chodzisz po Panadol i cos na wrzody, a nie po prezerwatywy i testy ciazowe.
25. Sniadania jesz w porze sniadania.
26. Lista zakupow jest dluzsza niż zupka z kubka i szesciopak piwa.
27. Zamiast mowić "Juz nigdy tyle nie wypije" mowisz "Nie potrafie juz pic tyle, co kiedys".
28. Ponad 90% Twojego czasu spedzonego przed komputerem to zwykła praca.
29. Nie eksperymentujesz juz z zakazanymi substancjami.
30. Juz nie pijesz w domu przed wyjsciem do knajpy, zeby tam zaoszczedzic!
-
dobre Aga dobre, tylko czemu takie prawdziwe ??
-
Agalicht świetne te punkty. Hihi
No ja tez mam jakies pokrecone dni z dieta, ale to przez prace .
dzis sobie pojadłam ale okazało sie że nawet do 1000 nie dobiłam. Nie mam jak podliczac dokladnie w pracy. Cieszy mnie że nie jen powyżej 1000.
Kitola widze że imprezka sie udała i bluzeczka przypasowała. Super! to zajefajne uczucie jak wkładasz cos przypasowane i lezy dobrze i jeszcze wyszczupla
a ja sobie tez kupiłam ten fit. a raczej mąż kupił. Dba o mnie. Jeszcze nie jadłam ale musze sobie cos dobrego z niego zrobic. Pomysle.Jakos nie mam ochoty na sałatke, wole makarony na ciepło i w sosie
Xixatushko juz tęsknie za Tobą
Ja znowu skonana po pracy. Jeszcze po południu byliśmy w Brzesku po strój krakowianki na wystep córki. Kobita na allegro sprzedawała, mąż sie z nia dogadał i pojechaliśmy. Piękny jest.
wpadłam wiec tylko do domu zjadła troche ogórkowej, małego pulpecika z warzywami "frosty" i tyle . Teraz mnietroche ssie. Jutro rano bułeczka w pracy bułeczka a w domu jakis obiadek sie skleci. Powoli układam sobie zycie. nie powiem, mąż stara sie pomóc i jestem mu wdzieczna.
Zmykam dziewuszki . Pa!
-
Yasmin z tego wszystkiego co piszesz, to najbardziej się cieszę , ze mąż cię wspiera i dzięki temu na pewno bedzie ci łatwiej i już nie będziesz wieczorami smuciła się przez niego
-
Oby kitolu oby
-
Ech Peszymistyn Nie daj sie . wytrzymaj, idz spac i juz .
-
Wiecie co sie stało z tematem Xiaxtushki?? zadnego sladu po niej nie ma na forum....
Kitola zazdroszce ci tej zmywarki, u mnie póki co sredniowiecze... ręczna
-
wiesz Yasmin większości ludzi wydaje się że zmywarka to jest luksus dla leniwych paniuś. Ja się z taką opinią nie zgadzam, bo dla mnie to jest to samo co pralka, a teraz przecież prawie nie ma rodziny która nie posiadałaby pralki
Myśmy kupili na raty, i to chyba jeszcze długo bym czekała, gdyby nie to że mam uczulenie na detergenty, i moje ręce były w opłakanym stanie, dosłownie krew mi leciała , skóra pękała jak tylko zgięłam palce, i żadne kremy nie pomagały. Teraz już jest dużo lepiej , bo bardzo sporadycznie używam płynu do naczyń
Nie wiem co z Xixa się dzieje, ale za niedługo pewnie wróci
-
Kitola właśnie chodzi o to że xiax juz nie wróci. Przynajmniej tak mi napisała.
A'propos zmywarki. Mnie by sie tez przydałą bo ma takie same problemy z rekami jak Ty. Jak nie większe alergia.... Niesty ja nie mam gdzie jej wstawić. Problem z miejscem. Trzeba by było całą kuchnie przerabiac.
a co do problemów skórnych to teraz najgorsza sparwa jest na brzuchu w okolicach paska do spodni. Mam wielka czerwoną plame, z bąblami . Swędzi jak cholera i drapie sie do krwi. Nie jestem w stanie chodzic w spodniach bez paska, a jak sie przypoce jeszcze w upał to tragedia jest. nie wiem co robic.nie posmaruje tego, bo nie mogabym nawet bielizny ubrac. myslałam o jakism szerokim bandazu, żeby opatryunek z maścia zrobic.
-
A dlaczego nie pójdziesz do dermatologa, tylko się z tym męczysz, przepisałby ci jakąs maść i problem z głowy, nie wiem co innego mogę ci poradzić, jeśli to już są rany to dużo to wietrz, chociażby jak jesteś w domu i śpij z odsłoniętym brzuchem żeby miał jakąkolwiek szanse się zagoic.
Ale lekarz najlepiej pomoże
A dlaczego xixa znikła ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki