Będzie dobrze.Zobaczysz.[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Mój bilans żywieniowy 22.11.2006
Śniadanie: omlet z 1 jaja z 4 paluszkami surimi z ryb, sałata 35g, łosoś wędzony z koperkiem 25g, pieczywo lekkie 7 zbóż 1 kromka, winogrona białe 20g, kawa z chudym mlekiem, mleko chude 15g, razem 265 Kcal.
II śniadanie: sałatka egzotyczna z tuńczyka, pół puszki, serek Toska Figura 25g, pieczywo lekkie 7 zbóż 2 kromki, kawa ze śmietanką, razem 140 Kcal.
Obiad: filet z indyka 100g, kalafior gotowany 200g, surimi z ryb 3 paluszki, pieczywo lekkie 7 zbóż 1 kromka 6g, wino czerwone wytrawne 1 lampka, kawa ze śmietanką, razem 345 Kcal.
Podwieczorek: sałatka egzotyczna z tuńczyka, pół puszki, pieczywo lekkie 7 zbóż 2 kromki, pół pomidora, herbata, razem 110 Kcal.
Kolacja: omlet z 2 białek z 2 paluszkami surimi i 100 g kalafiora, czekolada gorzka Wedel 1 kostka, kawa z chudym mlekiem, pół dużego jabłka, winogrona białe 35g, razem 240 Kcal.
Ogółem posiłki 1100 Kcal.
Spalanie 2400 Kcal.
Smacznego!
Brawo! Mój teść (człowiek szczupły) stosował dla zdrowia dietę oczyszczająca mleczną. Raz w tygodniu jako posiłek miał 2 l chudego mleka. To jest blisko 1000 Kcal, ale działa moczopędnie i oczyszcza. On miał niewydolność krążenia i przez to nogi mu puchły. Po takiej diecie puchlina schodziła. Pozdrawiam!
Na stronie Gazeta.pl jest artykuł o anorektyczce i jak ją "leczono" na oddziale psychiatrycznym w Szczecinie. Przypomina mi się mój własny pobyt w szpitalu uzdrowiskowym w Jachrance w 1986 r. Pani ordynator uznała, że jej odchudzający się pacjenci powinni stracić w ciągu 3 tygodni 12 kg. Dieta, to było głodzenie. Ludzie różnie się zachowywali, niektórzy podjadali, ja nie. Mimo dobrego metabolizmu straciłem za te 3 tygodnie "zaledwie" 10,5 kg. Pani ordynator była wściekła, oznajmiła mi, że na pewno dojadałem i zapewne święcie wierzy w to do dziś, jeśli żyje. Boże nas broń przed konowałami!
pani doktor chyba chyba z lekarzem ma niewiele wspólnego.....zawsze słyszalam od lekarzy,ze bez szkody dla organizmu można gubic kilogram tygodniowo.czyżby cos się zmieniło?
Twoje jadłospisy to prawdziwa kopalnia nic tylko stosować .
Dieta mleczna oczyszczająca- mam rozumieć że na jeden posiłek raz w tygodniu wypija mleko, a reszta posiłków normalnie? Chetnie pozbyłabym się puchnących nóg
Dzieńdobry w ten słoneczny dzień.Jednak zrezygnowałam z oczyszczającej,ale jestem zadowolona przez 2 dni 3kg mniej.Wracam na 1000kcal no i będe mogła wypić kawe ,bo bardzo ją lubię.Mała czarna z odrobiną mleka.
Moje jedzonko na dziś;
Polędwica drobiowa średnio 100g 0,5 51,00
Ser żółty Gouda pełnotłusty mała kostka 100g 0,5 162,50
Brukselka gotowana średnio 100g 2 70,00
Rosół z makaronem talerz 250ml 1 148,90
Parówki drobiowe średnio 100g 1 209,00
wasa sezam kromka 20g 2 66,00
Ketchup łyżka 16g 1 17,00
Jabłko średnie 150g 2 150,00
W sumie kalorii: 874,40
Do tego herbatka zielona,czerwona ,z inuliną,no i jedna kawunia z mlekiem ma 33,2 kcal.
Czyli w sam raz.Dodatkowo dzisiaj spacerek z dziećmi bo słonko wyszło i ćwiczenia.
No nieźle. Ja jednak zrezygnowałbym z sera żółtego na korzyść białego, a zmaist parówek zjadłbym filet indyczy duszony bez tłuszczu. Przy takiej samej ilości kalorii o wiele więcej pokarmu. Człowiek jest mniej głodny. Choć piszę, piszę, a sam sięgam po kostkę czekolady czy inny smakołyk. Ale też ostatnio prawie nie chudnę Pozdrawiam Ciebie i Twoje aniołki
Dieta mleczna, to 2 litry mleka na cały dzień i nic więcej. Nie zaleca się częściej, niż raz w tygodniu. Pozdrawiam!Zamieszczone przez Ruda55
Zakładki