Ja zjechałam z 82 na 66,3kg, ale potem przerwa która zaskutkowała 68,6 - czyli nie ma spadku o 15, a raczej był i nie przeżył. Więc chyba sie nie nadaję. Ale że koniec wakacji niedaleko, to wracam na dobrą drogę. A chudłam chyba rozsądnie - w okolicy 1200kcal, około 2kg na miesiąc.
Zakładki