Z tego co pamiętam (musiałbym poszukać miarodajnych źródeł by potwierdzić) oranizm może tworzyć nowe komórki tłuszczowe kiedy potrzeba więcej magazynować ale komórki nie zanikają kiedy nie ma na nie potrzeby tylko stają się mniejsze. I o to chodzi w odchudzaniu by trzymać je małe, na takim zdrowym poziomie. A kwestią kluczową do tego jest bilans energetyczny. W dłuższej perspektywie nie ma znaczenia czy jest coś tłustego (ciasta etc) czy super zdrowe owoce - nadwyżki kalorii niespalonych są zamieniane w albo nowe komórki tłuszczowe albo dodawane o istniejących. I najważniejsze: takie zmiany nie następują w ciągu paru dni - to bardziej kwestia tygodnii i miesięcy a organizm sam sobie decyduje kiedy i co zmienić a my możemy mieć tylko wpływ długofalowy poprzez bilans energetyczny - zdrowsze jedzenie (mniej "złych" tłuszczy, mniej soli, więcje dobrych tłuszczy, różnorodność, etc etc) i ruch (więcej spalania, aerobowe spalanie tłuszczku, budowanie mięśni by spalały więcej etc etc) ....Zamieszczone przez kama 11
W skrócie: rób swoje, kontynuuj pracę nad odchudzaniem a waga spadnie. Również mierz nie tylko wagę ale i wymiary i jeśli możesz % tkanki tłuzczwoej i mięśni. Jeśli ćwiczysz zapisuj również jak Ci idzie, ile zrobiłaś. Razem mogą to być lepsze wskaźniki postępów, zmiany wyglądu, bodowy kondycji, niż tylko zmiany wagi.
Mam nadzieję, że ten kto wie więcej i/lub ma odnośniki do artykułów doda to tego albo skoryguje.
Zakładki