Oj Pompona ani waż się poddawać!!!
Ja też mam większe czy mniejsze wpadki - tak jak np wczoraj a jednak się nie poddaję.
Brak słońca owszem dobija ale nie można na ta okoliczność pozwalać sobie na brak wiary.
Uda Ci się tak samo jak powoli, mimo chwilowych załamań i mi się udaje.
Tyle masz już za sobą, nie szkoda Ci tego??
Pozdrawiam i ściskam serdecznie i bardzo słonecznie
U mnie dzisiaj dzień nie był zły, godzina 17:30 a przede mną jeszcze 150kcal - chyba zjem serka wiejskiego z łyżeczka miodzikumniam
I za ćwiczonka brać się... marsz...![]()
Zakładki