Pyza, ty się niczym nie przejmuj, bo takie skoki wagi są przeważnie wirtualne, tzn. może coś, co zjadłaś, było słone i teraz masz mały przestój wody? Albo akurat Ci w jelitach sporo zalega? I tak się zdarza Więc spoko, na pewno nie utyłaś.
Ale masz rację, musisz nauczyć się regularności i systematyczności, inaczej nie da rady. Jeśli ustalasz sobie pułap kaloryczny na 1400-1500 kcal, to nie możesz nagle dawać organizmowi tysiaka, a potem znowu 1500, bo Ci metablizm zgłupieje. Jedzenie co trzy godziny to bardzo dobry pomysł, a przede wszystkim zdrowy, po jakimś czasie wyrabia Ci się taki odruch i nawet po diecie dobrze jest go utrzymać.
Więc kochana - bierz się za siebie, oczywiście nie mam tu na mysli ładnego dietowania, bo naprawdę ślicznie się trzymasz, ale dodaj swojej diecie trochę logiki - zaprocentuje, wierzaj

pozdrawiam!