czesc fioleczko!

Chetnie sie do Ciebie przylacze Tez szukam kogos do wspolnego odchudzania. Zbieram sie od kilku miesiecy. Moja zmora tez sa slodycze. W sumie to najbardziej lubie to co ma najwiecej kalorii W koncu jednak zrozumialam, ze nie ma co sie nad soba uzalac. Trzeba zaczac dzialac zamiast tracic czas na smutek i marzenia o tym jak by to bylo gdybym byla laska. Marzenia sa po to by je spelniac. A schudniecie jest akurat w zasiegu naszych rak! Przeciez mozemy to zrobic. Trzeba tylko zaczac pracowac, cwiczyc i zmienic nieco swoje myslenie. Zycie nie konczy sie na jedzeniu. Ono zaczyna sie tam, gdzie jedzenie sie konczy. To moje motto. Od jutra waze sie codziennie. Kazdego dnia bede pracowala na to by nastepnego dnia bylo ciut mniej na wadze.

tu jest mojpamietnik: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...303&highlight=

Buziaki!!!