witaj Hybris,
dziękuję za wpis u mnie. Zadałas mi poważne pytanie, na które nie sposób odpowiedziec po dokładnym przemyśleniu.
Otóż: moja decyzja powrotu wynika z prawdziwej chęci schudnięcia, będzie poparta dowodami , mam nadzieję, już niebawem. Tyle się u mnie trudnych spraw rodzinnych i osobistych porobiło, że nie sposób nie użalać się nad sobą.
Ale do rzeczy: przestraszyłam się tym Twoim woreczkiem, ale jestem pełna optymizmu, bo moja bliska ciotka miała zabieg usunięcia woreczka w styczniu tego roku i czuje sie o wiele lepiej niż przed. Jestem pewna, że i u Ciebie odbędzie się to bez komplikacji.
Podziwiam, że racjonalnie zmieniłaś fazy SB, od razu po wynikach badań. I masz rację- póki możesz naciesz się owocami-ja ostatnio gustuję w nektarynkach.
Pozdrawiam Cię i ściskam.
Zakładki