-
No jak zawsze pięknie.. 
Ja przeżyłam wczoraj chwilę załamania, ale już dzisiaj się podniosłam, i jako że waga była łaskawa i dzień podjadania to kara tylko 0,1 kg... więc z nowymi siłami (i zapuchniętym okiem - zaraziłam się zapaleniem spojówek od mojej córy) wchodzę w kolejny etap diety - po pierwszej wielkiej wpadce 
Pozdrawiam sedecznie
-
W I O S N A
Niniejszym ogłaszam, że nadeszła
Nawet jeśli nie ma jeszcze namacalnych dowodów jej zaistnienia - w mojej głowie rozkwitła ta dobre. Czekałam na ten dzień od dawna. Co z tego, że pochmurno, zimno i mokro. Zaczyna się moja wiosna, pierwsza wiosna mojego nowego życia, w którym będzie więcej spokoju i radości, w której nie będzie wreszcie ze mna nadwagi, wiernie mi towarzyszącej od bez mała 26 lat.
Dzisiaj już coś drgnęło na wadze i pokazała: 90,6 kg.
No cóż, widać chyba, jak ta "8" bezczelnie ze mnie kpi
Ale ja ją jeszcze dopadnę, nawet całkiem niedługo, a wtedy rozpoczne wielki rajd na 7 
Wczoraj przećwiczyłam nową innowację w dziedzinie peelingu kawowego - tzn. do mojej zwykłej miksturki (kawa+żel) dodałam łyżkę oliwy. Świetny pomysł. Przez to peeling robi się delikatniejszy i o wiele lepiej się na skórze rozprowadza, a efekt peelingujący nie gorszy 
pozdrawiam!
-
Witaj Hybrisku
Ja tez mam watpliwosci czy być 3 tygodnie na scisłej...moze 2 a pozniej mieszana...
jeszcze sie nie zdecydowałam...
Na diece jest ciężko ale daje rade..jeszcze nie mam neta..
Schudłam 4 kg
spodnie sa już luzniejsze a ja bardziej zadowolona
Chociaż boje sie co bedzie po diecie
U mnie też niedługo @..ciekawa jestem jak to bedzie wtedy z wagą i z moim nastrojem
Żaluje ,że nie moge być na bieżąco tu z Wami...
Mam nadzieje,że może też kiedyś sie spotakmy w realu
bardzo bym chciała Ciebie poznać
Buziaczki
trzymam kciuki za Ciebie
i wierze ,że niedługo zobaczysz 8
-
Hej Hybrisku!
Gratuluję Ci tego wspabniałego nastroju. Teraz już wszystko pójdzie Ci lepiej - zła zima odeszła a piękna wiosna się pojawiła.
Co do kremu Nivea Q10 na noc ja jestem z niego zadowolona. Stosuję go co prawda dopiero tydzień, ale w moim przypadku się sprawdza. Ma konsystencję dość gęstą i pomimo,że nie daję nie wiadomo jakiej ilości na buzię to rano jest jeszcze lekko odczuwalny na skórze ( po połączeniu z wodą ). Przy czym nie jest tłusty.
Wczoraj przeczytałam fajny artykuł na temat perfum i wyobraź sobie, że w naszej rodzimej Pollenie można zamówić swój wymarzony , indywidualny zapach. Oczywiście jest on opatentowany twoim nazwiskiem. Wypełnisz pewien test sporządzony przez ich przcowników , a oni na tej podstawie dobierają Ci zestaw lub sama określasz czym chciałabyś pachnieć. Koszt od 600 do 800 zł za 100 ml. Nieźle się cenią.
Pozdrawiam gorąco i życzę ujrzenia upragnionego bałwanka!
-
witaj
wpadłam z wiosennymi pozdrowieniami
u mnie słoneczko wysoko ale śnieżeg nie daje za wygrana
ale juz nie długo
jeszcze raz pozdrawiam
-
Grrr... znowu mi się z nosa leje, jak ja tego nie lubię. Słońca nadal nie ma, pracować mi się nie chce. Wiosenna, kurde, idylla. Jeszcze potraktowałam się moimi niegdys ukochanymi perfumami, które przy podrażnionym nosie irytują mnie i podduszają. Makabra 
Stellunia, bardzo się cieszę, że dopadłaś na chwilę do internetu. Hmmm... w sprawie długości diety - nie, miałam coś napisać, ale nie będę Ci radzić. Zrobisz jak uważasz, a jak zrobisz, będzie dobrze. Ja niestety muszę teraz skrócić ścisła, ten pomysł mi nie leży, ale muszę, nie ma bata, koniec, nie dyskutuję z koniecznością.
Mam nadzieję, ze będziesz miała internet niedługo spowrotem - brakuje Cię na forum! A co do spotkania - świetny pomysł, ale wiesz, może raczej w okolicach mieszanej, bo wtedy mogę sobie pozwolić na caffe lattee, które uwielbiam, a na ścisłej taka ilość mleka 2 czy 3 % jest dla mnie nie do pomyślenia...
Balbinko - dzięki za opis kremiku. Będę musiała przeczytać sobie jeszcze jego skład, żeby zobaczyć, czy nie będzie kolidował mi z kwaskami, których własnie zaczęłam używać. A jak siębie znam, to i tak znowu skończy się na Hydrain2 Dermedica
Wierna jestem 
Hmmm.. artykuły o komponowaniu perfum na zamówienie czytałam, ale chyba bym się na cos takiego nie zdecydowała. Przede wszystkim wątpię szczerze, czy ankieta i określenia mojego profilu zapachowego dobrze zilutrowałoby moje preferencje. Zawszeć to byłoby CZYJAŚ wizją. A ja zapach swojego życia już znalazłam, od 8 lat ten sam, wycofany z produkcji od 2 lat. Mam jeszcze spory zapas, kiedyś się skończy, trudno. Ważne, że przez jego pryzmat zapamiętam kilka najważniejszych momentów mojego zycia, tych wspomnień nie odbierze mi nikt 
Ewuniu, dzięki za wizytę. Wiesz, śnieg nawet az tak by mi nie przeszkadzał, gorzej z brakiem słońca. Czasami mam wrażenie, że ja jak roślina - syntetyzuję chlorofil, więc MUSZĘ pobrać pewną dawkę promieni słonecznych, żeby być w stanie funkcjonowac normalnie, hehe. Mimo, że maniakalnie używam filtrow słonecznych, bo opalenizny unikam jak ognia
Dziwna jestem, ale summa summarum - marzy mi sie już słoneczna, piękna wiosna.
pozdrawiam![/url]
-
Witaj znowu wirtualnie.
Alez mi bylo milo Cie poznac.
Hybris - szalenie, ale to szalenie interesujaca z ciebie kobieta.
Wlasnie najbardziej zaluje, ze nie zdazylysmy porozmawiac o zapachach.
A tyle sie chcialam od Ciebie dowiedziec. Nie znam "swojego" zapachu. Kiedys mi sie taki jeden podobal (nie draznil mnie), ale dawno to bylo i nie pamietam co - tak czy owak na pewno jakies banalne, tanie pachnidlo, ze az chyba wstyd pisac takiemu Znawcy jak Ty.
Wiosny potrzebuje od zaraz
-
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I WIOSENNIE
-
Raport z dnia dzisiejszego? Waga leci tak, jakby chciała a nie mogła.
Dziś waga pokazała 90,4 kg, ta łajdaczka kpi ze mnie ewidentnie. Choć z drugiej strony to nawet dobrze, bo przechodzą mi dylematy typu "skracać DC/nie skracać DC". Widzę, że metabolizm mi się spowolnił i że w tej sytuacji na DC daleko nie zajadę. Dlatego przede mną ostatnich 5 dni z dziesiejszym włącznie. Hipnotyzowanie "8" też chwilowo nie przynosi lepszych efektów... A miało być tak pięęęęęęęęęęęknieeeeeee....
Devoree - dzięki za te miłe słowa. Ja łasa komplementów, więc chłonę je jak gąbka 
Właściwie koty mnie tak oszołomiły, ze ja też zapomniałam o perfumach, ale mam nadzieję, ze będzie jeszcze okazja... Albo gg chociażby. Poza tym od czego jest poczta - nie jednej osobie już wysyłałam pocztą próbki, więc dlaczego nie miałabym zrobić tego po raz kolejny? 
Grubbasku - dzięki za wizytę 
na razie lecę popracować, a po forum pobuszuję, jak odwalę najpilniejsze rzeczy
-
Ależ kochana, z tego, co piszesz, to waga bardzo ładnie Ci spada. W poniedziałek 91, we wtorek 90,6, w środę 90,4 - to przecież bardzo ładne tempo, a oddech ósemki w nim czuć już coraz wyraźniej
Hipnotyzuję ja razem z Tobą 
A do komplemetów to Ty sie raczej przyzwyczaj, bo pewnie często je teraz będziesz słyszeć 
Widzę, że kupujesz kosmetyki Body Shopu - co Ty na to, że właśnie sprzedali się L'Orealowi? Wiele osób, które znam, jest tym zdegustowanych.
Ściskam i życzę, żeby agrafka szybko dotarła
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki