Hybrisku!
No nie sądziłam, że masz aż taki wstręt do roweru.Trochu szkoda...
Taki totalny brak ruchu to jest dla nas niestety średnio korzystny...Może chociaż intensywne spacery? Ale intensywne - nie człap człap z psem?![]()
Ale do niczego nie namawiam, bo każdy ma swój rytm i upodobania, ja też jestem leniwcem w tym względzie, poza rowerem, ale warto by pomyśleć choćby w kontekście stricte zdrowotnym...?
ja z kolei kocham być opalona i tak jak w dużo lepiej mi w okularach niż bez, tak samo z choćby delikatna opalenizną, a że sówj odcień cery mam nieciekawy, to wystawiam się zawsze do słonkaI tu mam krótkie dość makijażowe pytanie, które wyślę Ci na priv, o ile uzywasz podkładu?
Dziś to chyba wszystko, pozdrawiam ciepło
A.
Zakładki