Gratuluje wzorowej walki z pokusamii zazdroszczę entuzjazmu i tej naturalnej radości życia
Chyba właśnie dlatego tak mi się tutaj podoba. Ciekawie piszesz - a ja bardzo lubię czytać ciekawe rzeczy.. no i Twój styl
aha.. zgodzę się też z pozostałymi dziewczynami - ładna z Ciebie dziewczyna - a te słowa od pani profesor to jak już ktoś sugerował w ramkę i na ściane
Życzę powodzenia na studiach i niegasnącego zapału. Baw się dobrze - wkońcu życie studenckie takie właśnie powinno być. Pozdrawiam serdecznie.
p.s. co do żarcia z McDonald's to oczywiście junk food, ale sama się zdziwiłam, gdy zobaczyłam porównanie zawartości tłuszczu we frytkach. McDonald miał dużo, dużo mniejsze niż frytki mrożone McCain'a czy firmowe jednej brytyjskiej sieci handlowej - Sainsbury. Ta ostatnia nawet przekracza normy jakie podało brytyjskie ministerstwo zdrowia jako dawkę maksymalną. Mimo wszystko ja tam nikogo do jedzenia frytek nie namawiam (sama nie jem ziemniaków) a tym bardziej nie namawiam do McDonald's - żeby nie było![]()
Zakładki