Magda, będę się trzymać
A wiecie co? U mnie już był Mikołaj!
Brat wpada do pokoju w nowej czapce i pyta:
"Widziałaś, co masz pod poduszką??"
"Nie"
"To nie widzisz jaka jest wypasiona??"
Zaczęłam się tak śmiać na to jego stwierdzenie, że nawet nie mogłam sprawdzićAle był!
Dostałam Mikołaja z czekolady i kalendarz adentowy (będzie widać, ile czekoladek NIE zjadłam), a do tego najnowszy tom Jeżycjady! W samą porę, bo już przezcytałam wszystkie poprzednieA mój brat dostał ten sam zestaw czekoladowy (to już tradycja) a do tego czapkę zimową i książkę Haruki Murakamiego "Przygoda z owcą" (bo on jest japońskim świrem, ale takich książek jeszcze nie czytał). Na co ja skaczę podwójnie, bo czytałam już Murakamiego i chętnie przeczytam coś jeszcze jego autorstwa! Ale bosko. Wspaniale jest być dzieckiem
![]()
![]()
![]()
Zakładki