Wpadłam sprawdzić jak idzie Ci dietkowanie. Ale widzę, że muszę Ci życzyć spokoju Ale życzę także łaskawszej wagi
pozdrawiam
Wpadłam sprawdzić jak idzie Ci dietkowanie. Ale widzę, że muszę Ci życzyć spokoju Ale życzę także łaskawszej wagi
pozdrawiam
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Jak tam Balbinko? Skończyłaś już dietę Cambrige?
Pewnie jesteś zapracowana, biedactwo!
Jestem ... jestem! Spokojnie - nie zniknę. Mam jednak tyle pracy ,że nadążam tylko z czytaniem co u Was . Nadrobię zaległości w sobotę. Pozdrawiam gorąco!
Balbinko , dziękuję , że o mnie pamiętasz !Ja też chudnę na DC I JESTEM JUŻ DWUCYFRÓWKĄ !
Pozdrawiam serdecznie !
Laseczki kochane! W domu burza gradowa przeszła w "cięzkie powietrze" . Nadrabiam dzisiaj trochę zaległości na Waszych wątkach i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będę bardziej systematyczna. W poniedziałek oficjalne ważenie i kurcze chyba znowu nic . Waga stoi jak zaczarowana, ale muszę to przetrzymać. Na pewno skurczył mi się żołądek bo nie jestem w stanie zjeść zbyt dużo. Jestem szczęśliwa z tego powodu.
Za dwa tygodnie jadę na urlop - strasznie się cieszę. Mam nadzieję,że tam też trochę ze mnie spadnie.
Buźka!
WItam a gdzie to się wybierasz na urlop????
Jesteś w dalszym ciągu na Cambridge?
życzę miłego weekendu
odpocznij sobie
Zakładki