Strona 5 z 99 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 988

Wątek: Dokończyć dzieło do ......., mmm..(malutki fotoalbumik s.86)

  1. #41
    hybris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agula, inspiracjo Ty moja! Szpinak!!!! Bożżże, jak ja dawno szpinaku nie jadłam, już chyba nawet zapomniałam, jak się go robi...
    Agula, jak Ty przygotowujesz szpinak? No to już wiem, co będzie jutro jako wkładka warzywna do obiadku...

  2. #42
    Lercia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2005
    Mieszka w
    Legnica
    Posty
    1

    Domyślnie

    Wreszcie dotarłam Agula na Twój wątek.Z tym workowaniem to chyba będę musiała spróbować.Tylko gdzie ja znajdę taki duży worek w który się zmieszczę?? he he

  3. #43
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Lercia oberwiesz zaraz jak ja zdobyłam to Ty też. Kurcze tylko nie wiem ile to litrów pewnie ze 120 albo i więcej (jeju...jeszcze nigdy nie przeliczałam się na litry)
    Hybris mój ulubiony szpinak to:

    SZPINAK Z PIECZARKAMI
    1 opakowanie szpinaku
    parę łyżek jogurtu naturalnego ale nie koniecznie (teraz w wrsji light)
    jajko ( teraz pewnie tylko żółtko) Pogadam z M.
    ok. 30 dag pieczarek
    3 średnie ząbki czosnku
    suszona lub świeża bazylia (ok. 3 łyżek) zioła jakie się nawiną
    sól, pieprz do smaku
    i było kiedyś
    kawałek żółtego sera (startego do posypania) (teraz out)

    PRZYRZĄDZANIE:

    Szpinak rozmrozić i przesmażyć na margarynie (jak najmniej pół łyżeczki-może być bez jak się ma odpowiedni sprzęt do smażenia) z czosnkiem przpuszczonym przez praskę, dodać jajko (vel białko). Dokładnie wymieszać. Pokrojone, lekko zaparzone w solonej wodzie pieczarki dodać do szpinaku. Wlać na koniec jogurcik (albo bez)- wszystkie składniki wymieszać, dodać bazylię, przyprawy. Dodać sól i pieprz do smaku, ja lubię tak bardziej pieprzne i ziołowe. Na telerzu posypać startym żółtym serem...(opcja nie dla nas buuuuu)
    ETAP I

  4. #44
    hybris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki! Rzeczywiście, przepis trzeba "ucywilizować", tzn dopasowac do naszych realiów. Myślę, że dla Ciebie na razie tylko z białkiem (na początku mieszanej, białko to ok. 30 kcal), a ja tam spokojnie całe jajo walnę, bo - jak już pisałam - walczę aktualnie o to, żeby jednak dojść do 1000 kcal, trudna to walka i żmudna (kto by pomyślał - 1000 kcal to przeca TYLKO 14 kinderczekoladek.... ).
    Pieczary lubię, a zamiast jogurtu (nie lubię) wrzucę łychę serka wiejskiego light. O! W tym szaleństwie jest metoda...

  5. #45
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    teraz to na razie z samym białkiem i nawet bez jugurtu, ale i tak mi ślinak cieknie....
    ETAP I

  6. #46
    mycha32 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj!!!!!
    Niesamowite wyniki. GRATULACJE!!!!!!!!
    A opis workowania....... zapewnił mi cudowny początek dnia. Musze go koniecznie wypróbować, bo do tej pory męczyłam sie folią.
    Jeszcze raz gratuluje i obiecuję, że będę często zaglądała.
    Pozdrawiam!!!!!!!!!!

  7. #47
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Jestem, jestem. Wczoraj miałam mega wyjście do pubu. Pizza, szaszłyki, piwo strumieniami i inne smakołyki. Ale......nie ja moje drogie, nie ja. Herbatka, mineralka i batonik DC (swoją drogą piekielnie smaczny). Tylko głowa malo mi nie odpadła od dymu fajkowego.
    Dziś kończę 1 cykl ścisłej DC. Jutro sobie poobiadkuję, nie nie... bez szaleństw. Zachorowałam na kolejny zakup, ale to po wypłacie. Kombiwar do gotowania, pieczenia, itp, wszystko bez tłuszczyku, zdrowo, a witaminki podobno w tym aż piszczą ze szczęścia, że mogą uszczęśliwić człowieka. Co Wy na to, bo moje przyjacółki tak zachwalają, jakbi im kto za to płacił....
    Ojej, spóźnię się do pracy!!! Lecę!!!! Buźki

    Mysiu, kurczę nie wiem jak to się stało, ale pominęłam Cię, a przecież to Twój wątek czytałam od deski do deski przez pierwsze dni zapoznawania się z forum. Jasny gwint, a niech się spóźnię, już naprawiam moje zaniedbanie w podpisie. Dzięęęki za wsparcie.

    Buźki
    ETAP I

  8. #48
    hybris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agula - niezła imprezka Ale masz rację, batony sa pyszne: sama kombinuję, ile mam ich wziąć od M, bo przeważnie potem leci codziennie jeden - jak tylko pamiętam, że je mam No lubię cholery
    Wymyśliłaś już, od czego zaczniesz obiadkowanie? U mnie szpinaczek kupiony, czeka, aż mi się leń zmniejszy, bo na razie nie chce mi się specjalnie gotować Chociaż w sumie to ma już mało czasu - bo ścisła od soboty.

    I koniecznie się jutro zważ, myślę, że będzie okazja do zmiany suwaczka!

  9. #49
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Zacznę jednak od szpinaczku, według przepisu odchudzonego. Później pójdą warzywka H. mieszanka z ziołami i pierś indycza, pewnie na dwa dni. No i słyszałam, że wątróbka drobiowa jest dozwolona to sobie z warzywkami przyrządzę. Aaaa i sałatkę krabową, tylko nie wiem jak z musztardą, to może ją zmodyfikuję bo jest:

    Sałatka z paluszków krabowych
    Jajko ugotowane na twardo pokroić w drobną kostkę
    Pieczarki (tak z 10 dkg) pokrojone w półplasterki -podsmażyć na bardzo małej ilości oleju (ja zasadniczo parzę w solonej wodzie chwilunię jak przy szpina
    pluszki krabowe tak z 5-10 dkg ( ilość wg uznania) pokroić drobro
    1/3 pęczka natki pietruszki posiekanej
    jogurt naturalny+musztarda (żeby związać składniki) , sól, pieprz

    Wszystkie składniki wymieszać – dodać majonez oraz sól i pieprz do smaku. Pychonia. Jeśli ktoś może to zamiast sosu jogurtowego majonez, może być light.

    Się zważę choć to dopiero jakieś 3 dni od ostatniego razu. Ale muszę wiedzieć jak to mi na mieszance idzie. Ciaooo
    ETAP I

  10. #50
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    No to od jutra mieszam. Hip hip huraaaa, będę żuła, żuła, żuła i żuła. Ale malutko pewnie zjem bojuż teraz nawet całego batona nie jestem w stanie na raz zjeść. Jutro powiem Wam jak było z tym żuciem. Dobranoc pchły na noc.
    ETAP I

Strona 5 z 99 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •