Strona 22 z 104 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 1034

Wątek: 50 kg za dużo...

  1. #211
    Izka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorciu też mam opory przed pokazywaniem się w kostiumie,a ja również kocham wode. Zawsze gdy jade z tata na łódke to kąpię się wspodentach dzinsowych i koszulce. Ale jestesmy na dobrej drodze by to zmienić. Ciesze się że chociaż na kilka godzin mogłaś się oderwać Trzymaj się. Buźka

  2. #212
    Awatar Kefa
    Kefa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-07-2006
    Mieszka w
    Wielka Wieś
    Posty
    109

    Domyślnie

    Dorciu, jak ja Ci zazdroszczę tego pływania. Ja żeby się wykąpać to chyba o 5.00 rano musiałabym wybrać sie na plażę, bo takiej pustej o innej godzinie na pewno nie znajdę.
    Cieszę się, że znalazłaś tam ukojenie dla duszy i relaks dla ciała, chociaż przyznam Ci, że wolałabym żeby ta woda tak za bardzo Cię nie unosiła, przydałoby nam się trochę pracy mięśniami ramion i nóg Ja ci tu dam nie ruszać nawet palcami

    I zobacz, możesz tak bosko się czuć na plaży pełnej ludzi, czerpać radość z pływania i plażowania bez żadnych ograniczeń, wystarczy do tego tylko jedna decyzja: "odchudzam się" I za rok będziesz znowu mogła pływać godzinami pośrodku jeziora, szczupła i szczęśliwa.
    Widzisz jak ja Cię kuszę? A tak przy okazji i siebie .

    A gradowo - śniegowy nastrój mam nadzieję już minął. Nie zaklinaj nam tu takiej pogody na lato!

    Ściskam Cię serdecznie i życzę wielu takich pobytów nad wodą do końca lata.
    Tak było trzy lata temu
    A to teraźniejszość
    Jestem jak skała - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  3. #213
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Dziękuję moje kochane za mądre i wspaniałe rady.Jutro trochę więcej poodpowiadam , teraz mam na kolanach moją młodszę Kasieńkę z gipsem na całej rączce.Spadła biduleńka z drabinki i ją zwichnęła .Potrzebuje teraz duuuuużo mojej miłości i czułości.
    A przed upadkiem było tak cudnie...Byliśmy znowu na tej pustej plaży , środek jeziora był przez wiele godzin mój , nastrój euforyczny , aż do tego momentu , gdy moje dziecko zaliczyło fiknięcie i musieliśmy pędzić na pogotowie.Teraz muszę ją utulić.
    Dzięki , że o mnie pamiętacie .Pozdrawiam.

  4. #214
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Witaj Dorciu! Co prawda nie mam az takich problemów zdrowotnych,ale także mam niektóre problemy-np bardzo brzydkie,zrogowaciałe pięty...co ja już z nimi nie wyprawiałam,by były ładne...i nic nie pomogło i rzecz,która mnie najbardzoej boli- ciągle poobcierane uda A ja tak bardzo kocham spódnice...nie ważne-wiosna,lato,jesień czy zima...mogłabym w nich chodzić przez cay rok...ale niestety w lecie mam z tym największy problem A tak to i nóżki by się ładnie opaliły...Ale wiesz-rozmawiałam ostatnio z moją ciocią,która schudła 40 kg w przeciągu 2,5 roku. Powiedziałam mi, że odkąd schudła nie ma problemów z obcierającymi udami...Nie wiem,czy Cię to pocieszy...we mnie troszkę wlało nadzieję...

    A mam jeszcze pytanko do peszymistin : widzę,że jesteś dużą zwolenniczką ruchu-czy możesz mi polecić jakieś ćwiczenia fajne???Bo mi tak ciężko się do nich zmobilizować...chęci mam duuuuże...ale niestety tylko na chęciach się kończy...i nie wiem jak sobie z tym poradzić Pozdrawiam!

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  5. #215
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Izka , widzę , że nie tylko ja kocham wodę , a właściwie wszystkie ją kochamy.I chyba bardziej od wychudzonych panienek , które boją się zamoczyć małego paluszka u nóżki.Paradują sobie takie po plaży i pokazują swoje piękne ciała , zamiast korzystać z wody.Na szczęście tam , gdzie jeżdżę nie ma takowych , ale pamiętam takie widoki z pobytów nad morzem.

    Kefciu , ależ ja ruszam palcami , a nawet całymi kończynami w wodzie podczas pływania , a odpoczywając na plecach leżę bezwładnie , woda unosi mnie , jak materac i dzięki temu mogę pływać po całym jeziorze.Moja rodzinka już wie , że jak wchodzę do wody , to mają mnie z głowy na 2 , 3 godziny.Mój mężuś stwierdził, że trzeba mi kupić wodoszczelny telefon, cobym mogła być z nimi w kontakcie.
    Nastrój zły minął , @ przechytrzyłam no-spą i OB i gdyby nie moje kontuzjowane maleństwo korzystałabym z uroków jeziora do woli.
    Rzeczywiście kusisz mnie ogromnie i piękne wizje roztaczasz.Nie jestem jednak pewna , czy moje ciało po schudnięciu będzie nadawało się do publicznego pokazywania...

    Peszymistin , ale twarda z Ciebie osoba.Uważam , że ktoś , kto postanowił ćwiczyć ,ćwiczy ,nie poddaje się i lubi ruch jest niesamowity.Ludzie są z reguły leniwi , ja do takich należę i za żadne skarby świata nie mogę się zmobilizować .Najczęściej jest słomiany zapał , który wiadomo jak się kończy.Bardzo chciałabym podłapać od Cebie tego ruchliwego bakcyla.Ale to niestety niemożliwe , i powiedz , czy ktoś , kto nie lubił ćwiczyć , całe życie był kanapowcem jest w stanie to zmienić i jakim sposobem tego dokonać , skoro zwyczajnie się nie chce?Druga sprawa, jak mam wybierać między prasowaniem , sprzątaniem , itd. , a ćwiczeniami , które pochłaniają czas , energię i nie mam już sił potem na wykonywanie w/w czynności?To są dwa powody dla których nie ćwiczę, trzeci jest taki , że nie lubię ruchu poza pływaniem.Obecnie korzystam w pełni z ruchu w wodzie , ale to się skończy i co dalej?
    Może spróbuję z tymi schodami?Ale co o mnie sąsiedzi pomyślą?Ja tak bardzo boję się ludzkich spojrzeń i osądów.

  6. #216
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Witaj Dorciu, przepraszam ze tak pozno Cie odwiedzam ale forum mnie nie dopuszcza do postowania Moze bzdury pisze i to dlatego?
    Ciesze sie ze humorek masz juz lepszy, choc na pewno przypadek Twojej malutkiej nie wplynal na to dobrze. Biedna mala, wakacje, upal a ona w gipsie!
    Ciesze sie rowniez ze na nowo odkrylas swoja pasje, plywanie, woda jest swietnym miejscem do cwiczen i przy okazji swietnie rzezbi sylwetke. Jestes na pewno doskonala plywaczka, ja to wchodze do wody tylko jesli sa kafelki i jesli wiem ze w kazdej chwili gdy stane bede miala grunt pod nogami. Ale plywac uwielbiam. No i taka ze mnie Otylia Zazdroszcze Ci Twojej swobody w wodzie!
    Peszymistin to rzeczywiscie twarda babka, i dzieki temu ma efekty. Naprawde podziwiam! U mnie z ruchem tez kiepsko, jakos nie umiem sie zarazic tym ruchowym bakcylem, choc nie jestem typowym kanapowcem - lubie spacery, gorskie wedrowki, rower, nawet lubie zajecia w fitness clubie - ale dywanowce po prostu mnie odrzucaja.

    P.S. jaka przesympatyczna osobka na zdjeciach????? chyba nie te fotki Ci wyslalam...
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  7. #217
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    2 x poszlo a wiec zyze milego weekendu!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  8. #218
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Peszymistin! Dzięki za ten pomysł z rajstopami.Nie wpadłabym na to.
    Odnośnie pięt , byłam prywatnie u najlepszej dermatolog w naszym mieście i dostałam taką specjalną maść robioną na zamówienie.Jak przetestuję i się sprawdzi , to podam jej skład.
    Nie jestem pewna , czy kosmetyczka jest w stanie tu pomóc.Nawet jak usunie te 0,5 kg. naskórka , to przecież on i tak szybko narośnie .Ja sama go sobie usuwam żyletką.Rzeczywiście dużo go ścinam , pięty są mięciutkie , a ta rana i tak pęka.
    Jedyna nadzieja w nowej maści.
    Kilka dni temu wsiadając do samochodu usłyszałam za plecami głos pewnej pani , która pracuje tam gdzie ja.Uwaga była kąśliwa :no ja pani Doroto na pani miejscu chodziłabym do pracy pieszo, trochę ruchu się pani przyda...
    Boże , a ja z tą pękniętą piętą w ostrej fazie pęknięcia ,czyli z krwawieniem zastanawiam się , jak będę pracować , a taka mówi mi , że mam jeszcze pieszo lecieć do pracy.Nikt nie rozumie , jak czuje się grubas z zatartymi udami , popękanymi piętami i z 50 kilowym workiem tłuszczu dźwiganym cały czas...
    BUUUU....
    Jestem po testach pokarmowych.Uczulona jestem na prawie wszystkie owoce i warzywa(ma to związek z uczuleniem na chwasty i drzewa)Dostałam już leki .Teraz będzie lepiej.

  9. #219
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    Twoje BMI jest powyżej 25?? przyłącz się do Wirtualnego Clubu XXL!!!
    jeżeli uważasz, że odchudzanie w grupie ma sens - zapisz się już dziś

    Wirtualny Club XXL - wielka reaktywacja
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  10. #220
    Awatar Klubowiczka
    Klubowiczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-03-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    302

    Domyślnie

    Witaj Dorciu !!
    Wróciłam po urlopie i bardzo się ucieszyłam , że do nas wróciłaś.
    Martwiłam się , że zrezygnowałaś z naszego towarzystwa.
    Bardzo mi przykro słuchać , że masz tyle problemów zdrowotnych, ale myślę , że pomału wszystko wróci do normy.
    Najważniejsze , że myślisz o tym , a to juz jest połowa sukcesu.
    Ja też mam problemy z pękającymi pietami, zwłaszcza przy chodzeniu w klapkach.
    Przed wyjazdem poszłam do kosmetyczki i teraz cały czas po umyciu używam maści Dernilan .Kupuje ją w aptece za 6 zł. Bardzo jest skuteczna i polecam na przysłość do częstego używania. Nie jest droga , a naprawde dobra.
    Ja tez wracam powoli do dietki.
    Nie mam już konkretnego celu , więc bez stresu mam zamiar skończyć to co zaczęłam.
    Odwiedzaj nas czesto
    Pozdrawiam serdecznie Magda
    Tu walczy Klubowiczka



    Początek diety 05.11.2012 ( 40 lat - 170 cm - 91 kg )

Strona 22 z 104 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •