Strona 26 z 104 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 76 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 1034

Wątek: 50 kg za dużo...

  1. #251
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorciu -jak ci się udaje z tym życiem w pełnej świadomości , chętnie zastosuję twoje nowe pomysły,podziel się z nimi.
    Udanej soboty i niedzieli życzę i bez wpadek.
    Tego pływania w jeziorze ci bardzo zazdroszczę, bo dziś po wielu latach ,kąpałam się w małym baseniku ogrodowym-ćwiczyłam ,fikałam przeszło pół godziny, cieszyłam się jak dziecko... ...

  2. #252
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Dziękuję moje kochane za pamięć o mnie .Ja o Was też nie zapomniałam , nie miałam dostępu do komputera , a byłam dwa dni u dzieciaczków nad jeziorem. Napływałam się za wszystkie wstydliwe lata , kiedy siedziałam na brzegu i tęsknie patrzyłam na przecudną taflę wody...Wiem , że się powtarzam, ale byłam taka szczęśliwa , kąpiąc się tyle godzin.Niestety musiałam wrócić , bo mam dziś i jutro dyżur , ale skorzystałam w 100%.A mięśnie to mnie tak bolą od tego pływania , i myślę , że mam dobry start do rozpoczęcia ćwiczeń.Myślę , że zacznę się ruszać , bo doszłam do wniosku , że sprawia mi to przyjemność.

    Niestety nie będę się teraz za często odzywać, bo padł nam komputer , a że jest na gwarancji , musimy czekać dwa tygodnie.Na początku sierpnia jedziemy na wczasy , nad morze i tam wcale nie będę miała do Was dostępu.Szkoda, teraz , kiedy żyję zdrowiej i chudziej chciałabym jak najczęściej się z Wami kontaktować , ale niestety siła wyższa.Jeszcze w lipcu jestem na miejscu i w pracy mam komputer , więc jeszcze troszkę się Wami nacieszę.

    Ogólnie jest dobrze.Pozdrawiam.

  3. #253
    Guest

    Domyślnie

    Pozdrawiam.. ! . i 3mam kciuki.. oby to co chcesz sie spelnilo...
    pozatym..
    jestes z tego samego miasta co ja.. wiec tym bardziej buziaczki :*

  4. #254
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Dorciu
    Cieszę się bardzo, że u Ciebie wszystko dobrze
    Mmm.. jeziorko.. rozmarzyłam się U mnie w okolicy brakuje takich ustronnych miejsc.

    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanej niedzieli

  5. #255
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Dorciu, ciesze sie ze ogolnie jest dobrze I ciesze sie ze odnajdujesz radosc w plywaniu.
    Pozdrawiam Cie serdecznie i tym mocniej dopinguje zeby poczucie zadowolenia z siebie sie utrzymywalo. Jestes dzielna!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  6. #256
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Rzeczywiście Solvinko , jeziorko to dobry temat do marzeń.Wróciłam kilka dni temu , a nadal jestem odprężona i zreleksowana.

    Dziś nie mam się czym pochwalić , jeśli chodzi o dietkowanie. Byliśmy na imieninach teściowej .Jak ona wspaniale gotuje...Nie można się oprzeć wspaniałym sałatkom , roladom drobiowym itd. Całe szczęście ,że nie potrafi piec ciast , bo byłabym zgubiona.

    Justynko , ja nie jestem dzielna .Mam teraz lepszy okres , ale jestem śwadoma , że takie stany euforii mijają i zaliczam klęskę .Może teraz będzie inaczej , bom trochę bardziej świadoma , a poza tym złożyłam obietnicę mojej kochanej córeńce i muszę jej dotrzymać . Ona jest tego warta.Siebie nigdy nie ceniłam , zawsze byłam zakompleksiona i może dlatego nigdy nie potrafiłam zrobić nic dla siebie.Za to moje dzieci kocham najmocniej na świecie , moja maluda wierzy we mnie i zrobię to dla niej.
    Potem pozostanie mi popracować nad dowartościowaniem siebie.Ale to potem.Narazie zadbam o zdrowie fizyczne.
    Dzidzia ja Cię również pozdrawiam , napisz coś więcej o sobie , a może masz własny wąteczek , a ja go nie zlokalizowałam ?

    Megamaxi , nie mam więcej pomysłów , ale jak powstaną szybko Cię o tym poinformuję.
    Namawiam Was wszystkie , żebyście korzystały z pogody , z kąpieli , z pływania i zapomniały o wstydzie , jak się komuś nie podoba to niech nie patrzy.Do takich mądrych wniosków doszłam po tylu latach krępowania się swoim wyglądem.Teraz nie zamierzam się przejmować kąśliwymi uwagami , bo takie są i będą.Ludzie nie są tolerancyjni i nic na to nie poradzimy , to przecież jest ich problem.
    Pewna dziewczynka , z którą bawiły się moje dziewczyny nad wodą brzydko skomentowała mój wygląd , gdy pływałam .Określiła mnie jako tłustą fokę.Usłyszały to moje córcie i obraziły się na nią , i chociaż było mi przykro , nie pokazałam tego po sobie i powiedziałam im , że wcale się tym nie przejmuję i żeby one też o tym nie myślały.Powtórzę się , ale niedługo nie będą miały takich problemów.BĘDĄ MIAŁY SZCZUPŁĄ MAMĘ!!!!!!!

    Agulko , trzymam kciuki żeby Ci się udało.Ja też dostrzegam w nas wszystkich wiele podobieństw, dlatego musimy się dzielić sposobami w walce z naszym wspólnym wrogiem.

    Magdusiu , jestem pewna , że zaskoczysz , ale uważam , że nie masz aż tak wiele do zrzucenia , na zdjęciach wyglądasz ślicznie!
    Pozdrawiam serdecznie .

  7. #257
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorciu cieszę się,że mogę poczytać,co słychać u ciebie.
    Kochasz swoje aniołki i dla nich jesteć gotowa trwać w walce,jestem z tobą i równiesz mnie mobilizują do życia moje dzieciaki,przykro mi czytać, że dzieci są takie nietolerancyjne,ale to wpływ rodziny...wyobraź sobie,że moja mała sąsiadka 11lat,podziwia mnie -prawi mi czas od czasu komplementy a ostatnim razem to mnie rozbawiła...powiedziała -ciociu ty to masz fajnie-pytam czemu-a ona-bo możesz wszystko udźwignąć musiałam jej objaśnić jak to jest z nadwagą
    ale taka rozmowa była dla mnie ważna,bo to mnie uczy spojrzenia prawdzie w oczy, a nie zamykania oczu na problemy...rozumiesz ,co mamna myśli
    była to dla mnie pesząca rozmowa,ale uczę się rozmawiać o swoim problemie....
    dbaj więc o swoje zdrówko a nic ci nie zaszkodzi jak już powoli zaczniesz łykać kropelki dowartościowania-bo jesteś cudowną kobietą,kochasz męża i córeczki,oni ciebie bardzo kochają-a to jest w życiu najważniejsze -miłość.
    buziaki

  8. #258
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Dorciu kochana, jestes dzielna! Wiem jak sie czujesz bo i ja do dzis nie wierze ze wytrwam w diecie, mam tylko taka niesmiala nadzieje. Zbyt wiele razy poleglam i wracalam do obzarstwa.
    Ale teraz obiecalas najwazniejszej osobie dla Ciebie, ze sie postarasz, ze schudniesz, ze kiedys bedzie z Ciebie dumna - i dotrzymujesz slowa! nie poddajesz sie! Ja w Ciebie wierze bo wiem ze chcesz byc szczupla i jestes zdeterminowana zeby to osiagnac.
    Co do plazy to i ja postanowilam wyjsc "do ludzi" w stroju kapielowym
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  9. #259
    Awatar Klubowiczka
    Klubowiczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-03-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    302

    Domyślnie

    Witaj !!
    Znam też u siebie wpadki u teściowej.
    Niestety też nie mam na to rady.
    Teraz znowu tygodniowy urlopik w górach i mam nadzieje , że podciągnę się trochę w mojej diecie.Ostatnio trochę jestem do tyłu.
    Mam na dodatek zepsuty komputer od kilku dni i nieobecność na forum nie wpływa na mnie dietkowo.
    Goście wyjechali , imprezy sie skończyły. Jak wrócę to zaraz się zamelduję i pełna nowych sił zacznę walkę.
    Nie przejmuj się komentarzami dziećmi, super że Twoje córeczkii tak na to zaaregowały.Wiedzą, że maja super mamę.
    Pozdrawiam wakacyjnie Magda
    Tu walczy Klubowiczka



    Początek diety 05.11.2012 ( 40 lat - 170 cm - 91 kg )

  10. #260
    grubaska21 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam was dziubaski kilka dni mnie tu nie bylo ale teraz nadrabiam
    Dorciu trzymam kciuki za ciebie
    u mnie postep za postepem idzie wszyscy zauwazaja zmniany nie tylko w nastroju ale i we wszystkim

Strona 26 z 104 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 76 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •