-
fakt. dzień był cudny. i wciąż słonko świeci pięknie.
wJosna, to jest to, co Mort lubi najbardziej (:
bieganie. ah, sama się zbieram...
-
Dzionek minął. Ale głodna jestem. Mimo, że właśnie skończyłam kolację. A dzionek minął ładnie. W sumie przez to, że na śniadanie była tylko pomarancza wyszło mi 820 kalorii, ale nie wiem czy jeszcze sobie czegoś małego nie przegryzę- pomarańczki.Dzisiaj cały kilogram kupiłam I pomidorki ładne
A na razie z mamuśką gadam.
Buźka!
-
Ostatnio chodzą za mną zbożowe ciacha. Chyba się poświęce i kupię składniki, żeby sobie zrobić.A przepis wrzuciłam w osobnym wątku, żeby więcej osób go znalazło. jest świetny Polecam!
-
Ehh, lenistwo wygrało ale jednocześnie przegrało Dlaczego? Na pierwsze zajęcia nie poszłam, bo nie chciało mi się o 7 wstawać i nudzić przez 4 następne godziny (totalnie nie interesujący mnie temat). Przegrały, bo zaraz po wstaniu poćwiczyłam 20 minutek Takie dywanowce. W tym 250 brzuszków
A zaraz idę zjeść śniadanko i później siadam na balkan robić prezentację. Na obiadek postanowiłam sobie zjeść na stołówce ogromny talerz sałatek, surówek itp. Ostatnio mi smaka narobił ktoś siedzący na przeciw Tylko coś czuję, że się nie najem.
Miłego dzionka Wam życzę!
-
Jeszcze jedno. Wczoraj minął 3 tydzień mojej diety. Jeszcze tydzień i będe się ważyć. Oj ciekawa jestem, ciekawa... Stare jeansy na mnie wiszą, ale troche mniej niż się spodziewałam :/ Ehh...
-
Oj Ty nie narzekaj Wazne ze wisza a nie sa opiete Trzeba sie cieszyc z kazdego efektu
No i tez juz mam 8 z przodu Udalo sie jakims cudem ale juz sie troche nie znudzilam chce 7!!!
Piekna pogoda wiec teraz kilogramy beda spadac same z siebie
Pozdrawiam!
-
Gratuluję
Morning, żebyś miała rację. Żeby te kilogramy spadały i spadały
Ja nie mogę się doczekać, jeszcze tydzień został do ważenia. No i się boję co zobaczę
Pewnie jeszcze będzie tam 8, no ale już pewnie będzie bliżej niż dalej I wreszcie będe mogła zmienić suwaczek. Wytrzymam. Muszę.
Dzisiaj na obiadek zjadłam biiiig taaaalerz............sałatek Pojęcia nie mam ile to może mieć kalorii, ale pewnie niewiele. No może poza kukurydzą Oszczędzam na grilla. Ale też biorę ze sobą tylko jeden kawałek mięska, czyli około 100kcal. Do tego pewnie keczupik dodam, albo musztardę. planowałam bułeczkę, ale się rozmyśliłam, żeby się w 1000zmieścić. A wolę zjeść troszke mniej niż troszkę więcej. Bo ostatnio jest przewaga tych więcej
A jeszcze a propos spodni. Dzisiaj przymierzyłam jeszcze dwie inne pary. Jedne, których nie mierzyłam wcześniej ale raczej były troszkę za małe, były opięte ale dobre (czekamy aż będą luźne ) i drugich nie zapne, brakuje około 5cm. Czekamy aż zapnę A obie są idealne na lato
No, to tyle.
Idę na balkonik robić prezentację.
Buźka!
-
Kathi wpadła na genialny pomysł. Myślę, że świetny dla motywacji. Na razie nie najlepiej wypadam. 3 do 9 :/ Hmm, muszę się bardziej starać.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
nie za dużo tych brzuszków jak na jeden raz?
ciacha... mmm... muszę zobaczyć ten przepis (:
ja tylko czekam, aż nie będę miała drugiego brzucha. eh, jeszcze trochę:]
no i Wy na 7 czekacie, ja na 6steczkę .
-
Fajnie masz Mort, już 79 ehh. kiedy to będzie? mam nadzieję, że niedługo.
W tym samym czasie napisałyśmy
A co do brzuszków. Myślę, że nie. Nawet mięsnie bardzo nie bolaly. A to dlatego, że to były różne rodzaje.
-w sumie 100 takich 1/4 (czyli ręce na klatce i podnosisz się tylko trochę, żeby napiąć mięśnie), 70 takich na mięśnie boczne (1/2) i 80 takich pełnych, ale z rękoma wyciągniętymi, a nie na karku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki