Strona 63 z 189 PierwszyPierwszy ... 13 53 61 62 63 64 65 73 113 163 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 621 do 630 z 1884

Wątek: Mission possible...again :)

  1. #621
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,

    Ten festyn co był wczoraj to z okazji Dni Libiąża.
    Dzisiaj zaliczyłam basen i znowu festyn połączony z występem zespołu Mannam.
    Pomimo tego, że były dni Libiąża nie ugięłam się i nie skusiłam na piwo, pomimo tego, że wszyscy proponowali.

    Dietkowo uważam, że dobrze. Opisałam u siebie.
    sobota - 1014 kcal, niedziela - 1008 kcal.

    Zapisuje sobie wszystko dodatkowo w zeszycie co pokazało mi co ma dużo kalorii i z czego chyba zrezygnuje.

    Pzdr Cię serdecznie.

    PS. Czyżbyś robiła prezentacje na temat motywacji??

  2. #622
    gosiakk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeni i tu masz racje jak sie robi to co sie lubi to jakos o jedzeniu sie nie mysli,,ja mam inny sposob,,poprostu nie lubie odkladac czegos na pozniej a bron boze na jutro,,lubie miec zakonczony dzionek "czystym sumieniem" i mysle ze jestem chodzacym przykladem,,,co masz zrobic jutro zrob dzisaj,,,,i choc nawet nie lubie czegos robic ,,wiecznie zajeta jestem,,2 prace dom sprawy urzedowe,,zawsze COS jest...wiec jestem pochlonieta
    jej jak ja bym zjadla ziemniaczkow,,,nie jadlam ich juz chyba z rok
    Buziaaaaaaaaaaaaaaki

  3. #623
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  4. #624
    Guest

    Domyślnie

    Byłam 2 semestry, a po powrocie do nikogo się nie odzywałam, jakas pewnie depresje miałam, nie wychodziłam z domu, tylko siedziałam ogladajac zdjecia. Dobrze, ze na wakacje wyjezdzalam do pracy, wiec tylko tydzien taki wyjęty z życia miałam. Zobaczysz jak dużo Ci ten wyjazd da, jak bardzo sie tam zmieniłaś.
    Polecam każdemu !!!!!!!!!!

    Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i życzę miłego początku tygodnia

  5. #625
    Guest

    Domyślnie

    jeni ja też truskaweczki wciągam az miło moje dzieci również "truskawkowe" a do tego mam swojskie, ze wsi

    kaloryczne dość, ale ile wit C!!!

    wiesz ja mam taką zależność ze jak robię coś pochłaniającego to właśnie strasznie głodna jestem później, i zjadam więcej niż bym zjadła jedząc systematycnzie.. i teraz sobie nastawiam TIMEREK i co 3 godziny MUSZĘ coś zjeść, choćbym nie była głodna, bo jak nie to wiem że następny posiłaek będzie 2 razy większy niż powinien być

    całusy!

  6. #626
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie



    Do napisania 3 lipca
    Pozdrawiam
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #627
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Wiesz w pracy mam urwanie głowy. Nie wiem w co ręce włożyć. Dużo spraw na głowie i nie mam czasu myśleć o jedzeniu. Staram się jeść regularnie. A w weekend wolna wola. I to mnie gubi, ale ten weekend był ok.


    Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska





    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  8. #628
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Ja tylko jeden semestr, króciutko niestety

    A dlaczego ta depresja? Powrót do rzeczywistości?
    Ja też nie wiem czy we wrześniu jeszcze trzymiesięczny wyjazd do Anglii mi się nie szykuje.

    Buziaki!

  9. #629
    Awatar skierka187
    skierka187 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    51

    Domyślnie

    Pozdrowionka z upalnego Gdańska



  10. #630
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Ehhh, zakręcona, głupia wariatka (ze mnie) Ale lepiej już się nie przyznaję. Więc ciii :P

    A poza tym przed chwilką się zorientowałam, że zapomniałam o marchewce. A ta się sobie najspokojniej w świecie wygotowywała na kuchence Na szczęście nie wygotowała się do konca i nic się nie przypaliło Bo bym się chyba załamała. Sporo czasu dzisiaj nożem dłubałam, żeby kosteczkę z pół kg marchewki zrobić :P Ale będe co miała jeść na tzw podwieczorek Z groszkiem.

    Poza tym znowu dziś zaszalałam zakupowo. Już na szczęście mogę mniej więcej ocenić ile mogę wydać jeszcze ze stypendium, bo wszystkie stałe wydatki odeszły a miesiąc tylko został

    Kupiłam sobie bluzeczkę. Moje marzenie od pierwszego wejrzenia Była droga więc sobie postanowiłam, że kupię jako prezent jak dojdę do rozmiaru 40. Kupiłam dzisiaj. Nie koniecznie jako prezent, ale byla 50% przecena. Nie będe kusiła losu i czekała aż mi ją wykupią Kupiłam rozmiar 40. Wchodze w niego, choć mógłby być luźniejszy Więc będze na dłużej :P I koszulkę nocną. Sliczniutka. Też w rozmiarze L, ale ta nie za mała. Tu większą rozmiarówkę w H&M mają

    I kupiłam sobie deserek. Stwierdzam, że czasem mi się nagroda należy Dietetyczny deserek ryżowy, 200kcal i pudding czekoladowy, uwaga, 75kcal, aż mi się wierzyć nie chciało jak zobaczyam, więc postanowiłam sie przekonać na własnych kubeczkach smakowych Będzie słodko i niezbyt kalorycznie

    No i dzisiaj już przestało mi się wydawać, że nie chudnę Stwierdziłam, że chyba mi się znowu spodnie troszkę poluzowały (obym się nie myliła ), no i ta bluzeczka...ahh
    Już się na wagę w piątek nie będe bała pójść. Mam nadzieję, że już porządną 7 tam zobaczę, taką ustatkowaną, a nie trzymającą się powierzchni resztkami sił

    Agentka- bardzo, bardzo gratuluję Bo oprzeć się namowom jest najtrudniej. Łatwiej jest jeśli czegoś nie widzimy. A Ty dałaś radę! Fajnie, w takich mniejszych miejscowościach zawsze sporo się dzieje na takich festynach. Mam znajomych w okolicach Poznania, też zawsze obchodzą dni swoich miejscowości I basenik, ahh Zwłaszcza w taką pogodę

    Gosiakk- no ja właśnie czytałam, że Ty tak ganiasz, że niedługo oddychać nie będziesz miała czasu Ale fakt, to dietę ułatwia. Nie koniecznie natomiast ćwiczenia
    Ja czasem mam dni- co masz zrobić jutro zrób dzisiaj, ale zazwyczaj wygląda to odwrotnie. Mimo, że się jakoś staram z tym walczyć. Wtedy robię listę
    A ziemniaczki. Ja w ciągy pobytu tutaj jem je drugi raz. Raz jak tata mnie odwiedził i teraz, do buraczków. Mam nadzieję, że dwa pozostałe mi wyjdą lepiej niż wczoraj

    Sandraj- witaminki najważniejsze. Tych kcal wcale nie jest tak dużo. A warte są swojej ceny Mi tajmerek nie grozi, i tak często zerkam na zegarek

    Rewelko- wiem, rozumiem. Bo jak się biega i nie ma czasu to i się tyle nie myśli o jedzeniu. Gorzej jeśli ma się tendencję- nie zdąże zjeść obiadu to wcisnę byle co...Ja tak miałam. No i cieszę się, że tym razem weekend minął owocnie

    Skierka, Gayga, Psotka, Hiii- dziękuję za odwiedzinki

    Buziaki!!!

Strona 63 z 189 PierwszyPierwszy ... 13 53 61 62 63 64 65 73 113 163 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •