Strona 50 z 88 PierwszyPierwszy ... 40 48 49 50 51 52 60 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 491 do 500 z 877

Wątek: POWRÓT BIG, BIGLADY

  1. #491
    magda3107 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    2

    Domyślnie

    Kasiu nie załamuj sie
    kazdej z nas sie to zdarza
    ale głowa do gory!!pamietaj najgorsze co mozesz zrobic,to poddac sie!!
    ja tez ostatnio przeginam .....

    BUZIAKI!!!
    Miłego dnia!!!!

  2. #492
    biglady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-06-2005
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    37

    Domyślnie

    Kochane,

    Dzisiaj na krótko, bo mam duzo pracy i nie mogę za długo siedzieć w necie
    Poszłam dziś za Waszą radą i zmieniłam trochę swoje dzienne menu, i tak:
    1) ok. 250 ml maslanki owocowej
    2) kromka ciemnego razowego chleba posmarowana sekiem twarogowym- Łososiowa Zatoka
    3) zamiast 2 owoców jak dotychczas- brokuły ugotowane bez soli i posypane troszkę pieprzem cytrynowym (uwielbiam tą przyprawę )
    4) 2 owoce: dzisiaj to będzie jabłko i banan
    5) obiad: jeszcze nie wiem co zjem, bo co prawda została mi jeszcze z wczorajszego obiadku ryba, ale strasznie za mną chodzi szpinak , więc może dziś zrobię sobie ucztę szpinakową

    magda3107-dzięki kochana za wsparcie! A kiedy zrobimy sobie jakieś spotkanko? Może Żaba się do nas przyłączy?

    Megamaxi-a mnie ciągnie do tej wagi, ciągnie.... Dziś się zważyłam i na wyświetlaczu zobaczyłam 103,9, co oznacza że od wczoraj schudłam 0,60 kg.
    Czy to możliwe?
    A swoją drogą to może rzeczywiście się tak codziennie nie wazyć?
    Mój małżonek, jak mu powiedziałam, co mi się dzieje, wymusił na mnie obietnicę, że nie bedę się ważyć codziennie, bo jak nie, to on rekwiruje baterie i będzie mi je wydawał raz w miesiącu! Okrutnik!!! Ja! Ważąca się raz w miesiącu?!!!Umarłabym

    Xenia- obyś miała rację
    Marzyłam o wejściu w grudzień jako dwucyfrówka, ale chyba się nie uda ....

    Nando-Że co, proszę?Czy ja dobrze słyszę? Opuściła Cię wola walki? E! Nie! To nie możliwe! Ona Cię nie opuściła tylko zrobiła sobie weekend i zaraz wróci

    Foczko- miło Cię widzieć Jestem do Twoich usług

    Fraksi- Dziękuję, kochana Fraksuniu ty moja

    buttermilk- spróbuję się nie ważyć codziennie, ale będzie ciężko
    Wagą mam w łazience i jak rano idę się myć to poprostu na nią "włażę" I jak tu się nie zwazyć, no jak?
    Postraszyć ją? Świetny pomysł!!!!
    Jutro tak zrobię!!! Ale się nasłucha
    P.S. A propos mięśni: to mój mąż powiedział mi to samo wczoraj , więc może coś w tym jest

    Triss-No tak, faktycznie! Muszę z Rewolucją omówić na privie nasz program występów w czasie zlotu
    stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
    ------------------------------------------------

  3. #493
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Biglady, listopada jeszcze wiele dni, zatem szansa na dwucyfrówkę w pierwszych dniach grudnia bardzo realna. :P

  4. #494
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Biglady ciesze sie ,ze u ciebie wszystko dobrze,ze waga spada,tak to mozliwe,ja sie dzis odwazylam i te 2 kg zniknely,byla to woda,ale mnie postraszyla
    Twoj maz jest kochany,ze mu tak na tobie zalezy,nie chce bys sie stresowala waga,moj tez nie chce,pociesza mnie,ze to zatrzymanie wody w organizmie,ale to i tak nie pomaga,nawet jak sie zwazylam bez ubrania,a potem w ubraniu bylo +1 kg,to mi sie taki wynik nie podobal.zycze milego dnia i weekendu bez pokus i wpadek, buziaczki

  5. #495
    biglady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-06-2005
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    37

    Domyślnie

    bella, megamaxi- dziękuję

    Dzisiaj: króciutko u siebie, a potem do Was!

    Wczoraj na obiad, wybierając pomiędzy rybą, a szpinakiem, wybrałam to drugie
    Cały talerz "zielonego błotka" !!! I tylko dla mie :P
    Dzisiaj nie mam wyjścia: muszę skonsumować rybkę. Zrobię sobie do tego surówką z kapusty pekińskiej.

    Dziś do pracy, zamiast dwóch porcji owoców, wzięłam tylko jedną, a tą drugą, zastąpiłam ponownie brokułami

    A! I się nie ważyłam!!!!
    Po co się mam stresować? Będę walczyć i waga musi odpuścić, prawda?
    stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
    ------------------------------------------------

  6. #496
    Awatar stopcia
    stopcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2006
    Posty
    117

    Domyślnie

    Ja też odpuściłam sobie poranne ważenie.Coś w ogóle długo stoje w miejscu
    Może przyszły tydzień mnie rozrusza,bo w tym była@ i klapa na calego
    Fajnie Ci idzie ,nie było mnie tu dawno i proszę już prawie dwucyfrówka.GRATULACJE !
    zapraszam do mnie

    16.06.2010 waga 135 kg
    1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
    [url=http://straznik.dieta.pl/][/url

  7. #497
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    kopeć to nie ma
    hehehe, dobrze że szefa nie było w pokoju, bo zaśmiałam się na głos i z tej chodzącej dobroci też ale te nasze dzieci sa udane;D
    moja ostatnio u lekarki musiała zbadać uszy, i ta jej powiedziała że ma w nich krasnoludki, no to madzia stwierdziła że dziś (2 dni po badaniu) w drugim uszku jest kapturek i poszedł do krasnoludka w odwiedziny;D

    miłego weekendu!!!

    i gratuluję dwucyfrówki
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  8. #498
    Guest

    Domyślnie

    Hej Big!Dzielna dziewczynka!!!

    Szpinak,mniam,narobilas mi ochoty na "zielone blotko",pyyyycha!

    Udanego weekendu!!!



  9. #499
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez biglady
    Wagą mam w łazience i jak rano idę się myć to poprostu na nią "włażę" I jak tu się nie zwazyć, no jak?
    jeszcze sie mozesz nie myc wtedy nie bedziesz sie natykac na wage
    Chociaz moze nie, bo wtedy warstwa brudu zawyzy Ci wynik
    Fajnie, ze sie powstrzymalas od wazenia, ja sie waze raz na tydzien i notuje spadki 600 - 800 gram, gdybym sie wazyla codziennie nawet bym nie dostrzegla tych zmian. Po co sie dolowac? Maz ma racje, dostaje ode mnie order za Madre Wspieranie Odchudzania
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  10. #500
    magda3107 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    2

    Domyślnie

    Hej Kasiu!!!
    Musimy sie spotkac i to jak najszybciej!!ja cos zaczynam sie podłamywac .....
    miłego weekendu!!!
    BUZIOLKI!!!

Strona 50 z 88 PierwszyPierwszy ... 40 48 49 50 51 52 60 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •