Strona 127 z 266 PierwszyPierwszy ... 27 77 117 125 126 127 128 129 137 177 227 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,261 do 1,270 z 2659

Wątek: Danikowe zmagania - droga do akceptacji.

  1. #1261
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Bikus no ciekawe co Katsonik na to?

    Pinos no nie, co one czytac nie umieja czy co?? Kaparow nigdy nie jadlam a krewetek nie lubie, ale moj maz uwielbia, wiec podrzuce mu ten pomysl. Dzieki. Tylko czy to wszystko Ci sie miesci w tych patelenkach bo one takie male?

    Hindi wszystko jest dla nas tylko w umiarkowanych ilosciach.

  2. #1262
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Daniku gratuluję konsekwencji w realizacji noworocznych postanowienń!!!Gratuluje spadku wagi!!!!!!!!

    Fajnie się czyta Twoje wpisy -sa takie pełne ciepła!!Przesyłam buziaki!!!

    Adres wysłałam na priva!!



  3. #1263
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Lunka wlasnie Ci odpisalam. Dziekuje za cieple slowa!

  4. #1264
    Guest

    Domyślnie

    Daniku gratulacje jak widze ruszylo , ja tez z powrotem w krainie balwankow i mamnadzieje na stale , dzis zaliczyla basen , jacuzzi , solarium na wiosne chce byc chuda i opalona hehe

  5. #1265
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marietta27
    na wiosne chce byc chuda i opalona hehe
    Ja tez, ja tez.

  6. #1266
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Moj raport.

    09.01.2007 - wtorek

    Sniadanie:
    1 herbata,
    jogurt,

    II sniadanie:
    1 herbata,
    jogurt,

    Obiad:
    danie skladajace sie z ziemniakow, parowek pokrojonych na kawalki i sosu pomidorowego,
    1 herbata,

    Przegryzka:
    1 herbata,
    1 kawa z mlekiem 1,5% tl.,

    Biegne jeszcze na Wasze watki, ale u siebie juz sie z Wami zegnam i zycze milej nocy.



  7. #1267
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    KOLOROWYCH SNOW

    WEDRUJE DO SWOJEJ NOWEJ WAGI

  8. #1268
    Awatar dorfa
    dorfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2004
    Mieszka w
    Siemianowice Śl
    Posty
    6

    Domyślnie

    Daniku,dzielna jesteś, jedzonko skromne, nie wiem czy potrafilabym sie tak zmobilizować.
    Co do tenisa to ja nie bardzo, miłośnikiem jest moj zięć i wciąga dzieciaki , a ja to tak z obowiązku. Ja wole popływać ale jakoś narazie nie mam na to czasu.
    Przesyłam moc pozdrowień i całusów.


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #1269
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    daniczku twój jadłospis faktycznie skromny....na pewno odnotujesz spadek wagi!!! już ci gratuluję będę pierwsza

    co do słów lunki, to ma rację w stu procentach...jesteś wyjątkowo ciepłą dziewczyną i wiele razy miałam okazję się o tym przekonać

    buziaczki i dawaj następny jadłospis....inspiracjo ty moja

    aaa, a jak z ruchem??
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  10. #1270
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Dziendoberek wszystkim.

    Psotulko wedruj, wedruj.

    Dorfus sliczne sa te zdjecia Weroniczki. Na innym widzialam jak sie wziela za podgryzanie tegoz pierniczka. Jedzonko moze sie wydawac skromne, ale glodna nie bylam. Pewnie juz moj zoladek sie skurczyl po swiatecznym objedzeniu. Nie zawsze tak jem. Wczoraj poprostu nie mialam czasu a po jogurt siegnac jest najlatwiej.

    Korni no niestety gratulacje na wyrost, ale co sie odwlecze to nie uciecze. Pozwol, ze je zachowam na inna okazje. Waga pokazala mi dzisiaj 84,6 kg czyli 300 g wiecej, ale ja sie tego spodziewalam. Najwazniejsze, zeby szla systematycznie w dol, a ze z malymi wahnieciami to nic. Dziekuje za cieple slowa. A jadlospis bedzie wieczorem.

    Buziaki dla wszystkich leca z pochmurnej Danii.



Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •