Strona 19 z 266 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 119 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 2659

Wątek: Danikowe zmagania - droga do akceptacji.

  1. #181
    Guest

    Domyślnie

    Kasiu, ja też coś cuzję się nie bardzo. Może to jakiś wirus pląta sie po Europie?
    A ten Baileys wygląda smakowicie, ja też uwielbiam likiery. Na szczęście mój ulubiony likier jajeczny już dawno został wypity, a drugiej butelki nie kupię
    Gratuluję wytrwałości w McDonaldzie
    Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli

  2. #182
    Lideczkabis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-05-2005
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    7

    Domyślnie

    Witaj! Tak sie troszke do Ciebie wpycham ale ide po śladzie solvino... przeczytalam z zapartym tchem te twoje pare miesiecy zmagań i jestem pod wrazeniem!!!Jesteś wielka!! i wcale nie w dosłownym tego słowa znaczeniu.. (znowu mi sie cos palneło!!) i dziewczyny wywalcie te choroby, przecież lato w pełni!!

  3. #183
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Dobry wieczor wszystkim!!!
    Ja juz tradycyjnie wpadam z raporcikiem jak co wieczor.

    13/II

    Sniadanie:
    1 herbata,
    2 kromki bialego chleba z maslem,
    4 plasterki wedliny,
    pomidor,
    cebula,
    szczypior,

    II sniadanie:
    1 herbata,
    3 male kieliszki Baileys,

    Obiad:
    0,5 zoltego melona,
    1 herbata,
    1 kromka chleba razowego z maslem,
    makreala w sosie pomidorowym,

    Kolacja:
    salatka ziemniaczana,
    3 male frikadelki,
    1 lod light,
    1 herbata,

    Nie jestem ostatnio zadowolona ze swojego dietkowania co zreszta widac po wadze, ze wolno spada.


    Solvinko no wlasnie cos to sie plata po tej Europie. Dzisiaj znowu dopadlo mojego synka i dlatego moj humor jest dzis nie zaciekawy. Powiem Ci, ze w tym Mc Donaldzie na nic mnie nie ciaglo. O jedzeniu nie bylo mowy bo poszlismy tam najedzeni, ale nawet na loda nie mialam ochoty. Za to dzisiaj zjadlam, ale takiego light ktory ma malo kalorii, wiec nie jest tak zle. Kusilo mnie znowu na ten likier, wiec z dwojga zlego wybralam mniejsze zlo. Buziaczki Solvinko i trzymam kciuki za Ciebie jutro.

    Lideczko witam Cie. Fajnie, ze do mnie trafilas. Ja tez tak po sladach trafiam na rozne watki bo razem zawsze jest latwiej. Pozdrawiam Cie i zycze milego wieczoru.

  4. #184
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Danik, kiedyś gustowałam w likierkach, zwłaszcza mocno nimi oblewałam lody czy bitą śmietanę, czasami nawet dodawałam do kawy. Teraz na szczęście już mi to minęło. W sobotę za to napiłam się sporo % różnego rodzaju, troszkę zamieszałam, ale miałam chęć na niemal wszystko. Na szczęście goscie poprzynosili różności i rózności były w barku, a teraz mam mnóstwo ponapoczynanych butelek w barku, jednak smak na % na szczęście już minął. Mam nadzieję, że synek szybko się wybroni z tego choróbstwa. Mnóstwo zdrowej energii podsyłam.

  5. #185
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Witaj Kasieńko
    Mam nadzieję, że choróbska opuszczają już i Ciebie i synka?

    Likierek - skoro tak go wychwalasz - muszę zobaczyć czy jest w Polsce
    Ja mam taki w domku, u nas go nie ma - ze Słowacji trzeba sobie przywieźć, ale przepyszny! Tylko, że ja go baaaardzo rzadko piję, bo ta kaloryczność jest powalająca.
    Na szczeście uwielbiam czerwone wytrawne wina - a one są ponoć najzdrowsze
    Ale tez nie pijam zbyt czesto

    A na imieiach nie bardzo mi to dietowo poszło, ale - było, minęło
    Dziś już przykładnie dietuję i roweruję będzie ok

    Buziaki!
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  6. #186
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Kasiu no smakowicie wygląda ten likierek takiego jeszcze nie piłam ale może to i dobrzebo jeszcze by mi zasmakował i rozwalił dietkę.
    U mnie dziaij spakojnie ale nie obyło sie bez loda big milk został pochłoniety
    A co do czerwonego winka to w moim przypadku jest nie do przyjęcia bo po nim dostaję takiego bólu głowy, że nawet tabletki mi nie pomagaja , nie wiem czemu tak reaguje mój organizm.

  7. #187
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Witajcie moje drogie wspolodchudzaczki!!!
    Ja dzisiaj zadowolona chociaz juz bardzo zmeczona. Wpadlam z raporcikiem jak zwykle.

    14/II

    Sniadanie:
    2 herbaty,
    salatka ziemniaczana,
    2 male frikadelki,

    II sniadanie:
    1 kawa ze slodzikiem i mlekiem 0,5% tl.,
    salatka ziemniaczana,
    1,5 male frikadelki,
    1 herbata,

    Obiad:
    kalafior z bulka tarta,

    Kolacja:
    jogurt,
    1 cola light,
    1 kawa ze slodzikiem i mlekiem 0,5% tl.,


    Bellus no ja likiery lubie, ale na szczescie czesto ich nie kupujemy. Ciesze sie, ze minela Ci juz ochota na procenty. Ja mam dzisiaj humorek dobry bo Danielek juz zdrowy, ja tez, niedlugo do Polski jedziemy, dietka ladnie mi idzie i w ogole dzisiaj mialam dobry dzien. Slonko dziekuje Ci za ksiazeczki. Na pewno Twoje informacje mi sie przydadza. Zycze Ci milego urlopu i zdrowka dla Ciebie i dzieciaczkow. Cos czytalam, ze synek bedzie niedlugo kontynuowal nauke jazdy konnej. Ale ma super. Buziaczki dla Was!!!

    Ulenko no chorobska juz nas opuscily na szczescie. Co do likierku Baileys to chyba jest w Polsce, musisz sie dobrze rozejrzec, chociaz lepiej nie bo masz racje, ze jego kalorycznosc jest powalajaca. Mi jakos wytrawne winka nie za bardzo smakuja a tu w Danii pija sie ich duzo najczesciej do obiadu. Ula widzialam Twoje menu z weekendu i powiem Ci, ze jestem z Ciebie dumna. Prawie niczym nie nagrzeszylas bo na ten jeden kawalek tortu mozna przymknac oko. Alez mnie cieszy Twoje dietkowanie!!! Trzymam kciuki i sciskam Cie serdecznie. Buziaczki Ula i milego dnia Ci zycze jutro. No i dietkowego ma sie rozumiec.

    Aniu nawet nie probuj tego likierku przynajmniej jeszcze nie teraz. Jest naprawde niedobry, okropny, bleeeee. Lod sie nie liczy przy takim upale. A na winko nie wiem czemu tak reagujesz. Moze zapytaj lekarza. Sama jestem ciekawa. Aniu przeczytalam u Bellusi, ze nasi synkowie sa w jednakowym wieku. A ksiazeczki fajne Bella podala. Juz sobie posprawdzalam i wiem co kupie jak przyjade do Polski. A teraz w lipcu Twoj synek skonczy cztery latka czy piec?? Moj w kwietniu skonczyl 4 latka. Buziaczki Aniu i gratulki za super dietkowanie!!!

    Dobranoc wszystkim juz mowie bo zaraz wybieram sie do lozeczka. Kolorowych snow i dietkowego wtorku wszystkim zycze!!!

  8. #188
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Kasiu

    późno juz, ale wpadam z usmiechniętym dobranoc
    ładnie dietkujesz, cieszę się bardzo no i ze Danielek zdrowy od razu i Mama ma lepszy humor prawda?

    Kasiu a propos Baileysa...
    wiem, pewnie nie powinnam... ale tak samo dobry jest własnej roboty! a duzo tańszy jednak! oto baileys z przepisu Marty-Marti

    Cytat Zamieszczone przez marti
    Składniki:
    1/4 l wódki
    puszka mleka skondensowanego słodzonego!
    1 szkl. mleka
    kawa 3w1 strong lub łyżeczka rozpuszczalnej

    Puszkę mleka włożyć do garnka, zalać wodą - puszki nie otwierac, nie dziurawić - tak aby całą puszkę pokryło. Gotować 3 godziny, dolewajac wody, pilnując aby cały czas puszka była pokryta wodą. Po tym czasie - NIE OTWIERAĆ PUSZKI BO WYBUCHNIE - pozostawić do ostudzenia, gdy już wystygnie otworzyć i przelać karmel do miski. Miksować dodając wódki, mleka, kawę rozprowadzić w niewielkiej ilości mleka i dodać do reszty. Pyyycha
    potwierdzam, pycha

    a teraz po tym bardzo niedietkowym akcencie zmykam! do jutra! buziaczki

  9. #189
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Danik, zatem mamy kolejny ładny dietkowy dzień. Abysmy takich miały jak najwięcej. Bardzo się cieszę, że synek zdrowy, moja mała ma dość mocne zmiany, niestety nie zanosi się jednak na wyjazd, a szkoda, bo naprawdę nie wiem, kiedy będę miała znowu urlop. Moje dzieciaszki mają po 3 i 4 latka. Mała w kwietniu skończyła trzy, a mały w lutym cztery. Zatem rówieśniki. :P

  10. #190
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Kasiu mój Krystianek 18 lipca skończy 4 latka ale się fajnie składa, ze nasze szkraby są w tym samym wieku :P
    a co do książeczek to ja też planuje zakupić je w sklepie internetowym tym który polecała Bella, już się tam nawet zalogowałam :P
    Dietka idzie ci świetnie, trzymam kciuki za dzisaiejszy dzionek :P

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Strona 19 z 266 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 119 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •