Jak przeczytalam pierwszego posta to sie bardzo zasmucilam.Wiem jaka psychika czlowieka jest wazna ,bo sama cierpie na depresje.Dobrze ze w nastepnym poscie napisalas Kasiu ze juz lepiej sie czujesz.Widze rowniez ze masz dobrego meza i kochanego synka.Ciesz sie tym co masz,bo masz wiele wiecej niz inni.My ludzie mamy juz taka nature ze ciagle czegos chcemy.Oczywiscie nie mowie zebys zrezygnowala z dzidziusia ale zebys nie zapominala ze masz wspaniala rodzinke i dla nich jest warto byc wesola ,zdrowa,mama izona
Zakładki