Wątek: KubaXXL- walczę :) [50,7 kg do zrzucenia / 18,6 kg za mną]

heh, w real jest teraz taka promocja- kup 24 pączki, 24 dostaniesz gratis :P
właśnie się zastanawiałam ostatnio z babcią czy Pawła rodzina (6 osób- prawie same chudzielce) dałaby sobie radę z tymi 48. i chyba tak
u nich jak tłusty czwartek, to musi być na całego :P u mnie pewnie będą 4 pączki na rodzinę :P ale może jeszcze jakiś się skapnie :P

kuba: super! gratuluję i oby tak dalej

Dla mnie tak dietkujesz kochanie:P ?

Kubus, super wynik! Gratuluje bardzo, bardzo! I serducho dokladam


Dobrze, ze tutaj nie ma tlustego czwartku, bo paczki to lubie, oj lubie...

Gratulejszyn Kuba
ładny wynik ,byle tak dalej.

Kubus,gratuluje
Mowisz,ze nie przyszalejesz w tłusty czwartek?Podziwiam
Ja przechytrzyłam moja chec na słodkie tłustosci.Zjadłam pół paczka dzisiaj.
Teraz mam takiego kaca moralnego,ze jutro nie zjem zadnego.
Alez ja jestem sprytna
Zrzucaj te kilosy i badz dalej mym natchnieniem
Pozdrawiam cie serdecznie

Oh. To jutro tłusty czwartek jest...
Mam wagę Philipsa, ale jest stara i trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby ją włączyć... A Twoje wyniki są imponujące...

Martii wyniki jak wyniki Jestem pewien, że każdego, absolutnie każdego z tego forum stać na podone wyniki...oczywiście proporcjonalnie mniejsze bo wiadomo, że lżejszy chudnie wolniej. Kwestia wiary w siebie i samozaparcia !

Hej Kuba, zaglądam do Ciebie od jakiegoś czasu i oczywiście jak większość osób zaglądających tutaj podziwiam
Napisałeś o wierze w siebie i samozaparciu, mnie jakoś tego samozaparcia ostatnio brakuje i chyba zaczynam tracić wiare w siebie, ale naprawde aż miło poczytać jak tak ładnie zrzucasz te kilosiki
Pozdroofki

Liczba pączków w tłusty czwartek :

6, słowem ... s z e ś ć

Przegiąłem lekko ale idziemy dalej...grunt to się nie poddać Aha cieszę się, że te 6 pączków to nie było po prostu rzucenie się na żarcie tylko po prostu miałem ochotę i sobie pozwoliłem o !

^^'' a co to jest 6 pączków dla faceta Podładowałeś baterie, następna wyżerka na Wielkanoc!