Wątek: z 73kg do przynajmniej 60

Ja tez sie w sumie nie objadalam w te swieta... w wigilie cwiczylam 2h....wieczorem nie wiem cos mi odwalilo... ale za to w nastepnych dniach jadlam duzo..eh...ale w miare kontrolowane... chciala bym miec juz wiosne bo to wspanaily czas na odchudzanie....ja tesh pisze maturka z bioli ale nic nie umiem;/ Mam studniowke... i mam pytanie do was dziewczyny czy nie miala by ktoras pozyczyc jakiejs kiecki no bo kurde szkoda MI KUPOWAC KICKE NA JEDEN RAZ... JAK COS TO PISZCIE Z GORY BARDZO DZIEKUJE....

sukienka....kurcze. Wiesz kiedy ja kiecke ostatnio miałam na sobie??? hohoh....
chyba na komunii...
Ja tez wszystkiego z bioli zapominam... Kurcze...bede chyba zdawac podstawową ( chociaz to samobójstwo) ale bedzie git!
KU CHWALE PIĘKNA!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdro!

Heh a ty nie masz jeszcze kiecki na studniowke??



Ale sie ciesze moj misiek chce cwiczyc ze mna w ogole chce sobie kondycje wyrobic i teraz razem ostro cwiczymy no mam super zapal

Witam. Coś na tej 7 stronie nie widzę żadnych fotek. Możesz zamieścić zdjęcia jeszcze raz. Ciekaw jestem efektów wizualnych takiego wspaniałego chudnięcia.

oka.. Tylko podaj mi swoj e mail.... to ci przesle;p ....czekam

Ja za rok studnióweczka

Zdjęcia super.
Aż się nie chce wierzyć, że to Ty.
Co tu dużo mówić: Gratulacje! Teraz już chyba nie masz nad czym pracować, bo wyglądasz po prostu super. I mówię to tak jako forumowicz, jak i jako facet

Mam mam jeszcze sie z czego odchudzac... moj brzuch .. nogi musze popracowac nad nimi ale najwazniejsze sa cwiczenia... ale dziekuje bardzo ze tak sadzisz ....

Witam... Dawno tu nie zagladalam nie to zebym zapomniala o diecie..ale tak jakos nie mialam natchenienia..ale ta sliczna pogoda mhhmhmh slicznaa.... jak ma ktos ochote pocwiczyc czy isc gdzies na silowni lub na basen w czestochowie to zachecam .. ja rowniez sie na to [pisze;p::

No i zaczal sie znowu sezon rowerkowyZnow zaczynam ostro jezdzic rowerkiem jak w ubiegle lato mam nadzieje ze uda mi sie schudnac do mojej wymarzonej wagi A robie to wszystko dla misia tzn najbardziej dla siebie bo jego to i tak wszystko cieszy no ale mi sie jak zwykle cos w sobie nie podoba;/ Teraz mam czas bo misiu moj poszedl do wojska((((: i postanowilam sobie ze musze schudnac i mnie zobaczy choc troche chudsza a wtedy to napewno sie ucieszy i ja zreszta tesh zycze wytrwalosci w swoich dzialaniach pozdrawiam