Strona 47 z 174 PierwszyPierwszy ... 37 45 46 47 48 49 57 97 147 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 461 do 470 z 1740

Wątek: Droga na szczyt:)!Tu walczy AGNIESZKA:)!spis foto-str 1

  1. #461
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Agus dobrze ze zrobilas ten rachunek sumienia, teraz postaraj sie odbyc pokute tzn. pamietac o jedzeniu warzyw i owocow, nie opuszczac posilkow i wiecej spac Co do izolacji to ja tez kocham byc sama... a kiedys bylam niezwykle towarzyska osoba
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  2. #462
    GlamGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziekuje za odwiedzinki fajny ten rachunek sumienia...wlasnie niby sie odchudzamy i wszystko powinno byc pieknie, ale bledy tez sie zdarzaja...wiekszosc moich grzechow pokrywalaby sie teraz z twoimi

  3. #463
    tvnstyle jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agnieszko powaliłaś mnie rachunkiem sumienia ...rewelacja aż sama musze zrobić cos podobnego ( tylko boję sie o wyniki) Niby wiem że owoce i warzywa to podstwa ...ale są dni ze mogą leżec mandarynki , jabłka a przechodze w kuchni obok i nawet nie spojrze tylko pakuję prosto do lodówki ...albo co gorsza po ciasto ( które mnie gubi) Z ważeniem mam problem .... codziennie rano "dosiadam" swojej wagi ( sprawdzam ile deko spadło na elektronicznej i to już choroba) Ze snem nie ma problemu ..jestem śpioch !! nad dalszym rachunkiem musze popracowac ....

    Pozdrawiam ciepło i dziekuję za odwiedzinki

  4. #464
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Twój rachunek jest taki prawdziwy
    wielw z niego mogłabym u siebie napisać

    a wichura faktycznie była jak sie patrzy
    mi drzewo zatarasowało wyjazd z domu i czekałam na pomoc

    ale ogólenie najważniejsze ze chudniemy

    ps. ja tez mam sesje

  5. #465
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    no to sie przespacerowałam porzadnie..po forum
    wiecie-warto zrobic sobie taki rachunek sumienia..ale tak jak buttermilś napisala..nie mozna zapomniec o pokucie!!i trzeba naprawiac swoje błędy..a u mnie jak widać ich sporo..dodałabym jeszcze do nich kompletny brak aktywności fizycznej

    Butterku-ja tez jestem bardzo, bardzo towarzyska osobą..ale najlepiej sie czuje w samotnosci..nie wiem dlaczego tak jest..

    Glam-witaj-grzeszki sie powtarzaja,bo jednak wiele z nas czasem w odchudzaniu zapomina o rozumku-niby wszystko o odchudzaniu wiemy,a dietka swoje...

    tvnstyle-ze snem tez nie mam problemu,bo sobie potem te nocki odsypiamale i tak taki zwichrowany styl zycia nie jest korzystrny ani dla samej dietki,ani ogolnie dla zdrowia..tylko najgorsze jest to,ze ja..lubie tak zyc..ach..jak trudno jest zmienic wlasne przyzwyczajemnia...

    kasiu-no to widzę,że u Ciebie tez niezle szalalo..dobrze,ze nie bylo wiecej strat!

    dziekuję Wam wszyscy za odwiedzinki..dzis mam troche smutny dzien-moja ukochana mama wyjezdza i dopiero na Wielkanoc sie zobaczymy..a ja ją tak uwielbiam i uwielbiam jak jest w domku..bez nioej jest pusto,szaro i smutno..

    na pocieszenie sama sobie wkleje zdjecie z moich ukochanych gór oświetlonych słoneczkiem..


    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  6. #466
    Awatar skierka187
    skierka187 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    51

    Domyślnie

    hej wpadam z rewizytą dziękuję za odwiedziny przeczytałam sobie kilka ostatnich stron Twojego wąteczku moja droga imienniczko i jestem pod wrażeniem będę Ci kibicować w Twojej drodze na szczyt pozdrawiam

  7. #467
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Nie smuć sie kochana Agnieszko Czas szybko minie i znowu zobaczysz mamę

    Na pocieszenie Twoje ukochane Tatry ...z przystojniakiem na dokładkę



  8. #468
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Agus, Tobie jeszcze nie wolno chyba cwiczyc?? wiec nie masz co sobie wyrzucac braku ruchu!
    Przykro mi z powodu wyjazdu mamy, niestety tak jest teraz w wielu domach w Polsce, jeden rodzic tu, drugi tam... Ale Lunka ma racje - ani sie obejrzysz bedzie Wielkanoc i znowu mame zobaczysz!

    Przepiekne masz te gorskie zdjecia! Uwielbiam gory, najlepiej sie tam czuje, na starosc kupie sobie domek na jakims szczycie (albo raczej z widokiem na szczyt )
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  9. #469
    sunrise20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agus wiem co to znaczy rozstanie z mama moja mama wybywa w przyszly piatek ale ja zobacze ja na szczescie juz 3 marca Pozdrawiam

  10. #470
    Awatar szakalkaw
    szakalkaw jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Mieszka w
    Mazury
    Posty
    250

    Domyślnie

    Aguś poczytałam sobieTwój wąteczek i...
    chcę Ci pogratulować metamorfozy, którą przechodzić. Twoje dołki i górki są naturalne dla ludków, zwłaszcza kobiet. Uśmiechnij się do siebie w lustrze bo śliczną masz tę twarzyczkę, a jeszcze Lunka Ci przystojniaków podsyła Już nibawem będzie 7..z przodu!!!!
    a to dla Ciebie ulubione góry (ja uwielbiam morze,ale nie takie sielankowe i spokojne tylko, ale także to sztormowe, dziwna jestem wiem )


Strona 47 z 174 PierwszyPierwszy ... 37 45 46 47 48 49 57 97 147 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •