a tak wyglądałam gdy zapisałam się na forum...waga-94kg:
i fotki z wczoraj:
a tak wyglądałam gdy zapisałam się na forum...waga-94kg:
i fotki z wczoraj:
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Ja tu pisalam, a ty fotki wstawialas:P Mimo wszystko slicznie wygladasz na nich...super wloski, piekny usmiech i radosne oczy
No agniecha tylko pogratulowac
Bardzo ładnie wyglądasz.
Oby tak dalej trzymam kciuki .No z tym obiadem to niewiem telepatia????
Agnieszko pięknie wyglądasz ,a róznica w wyglądzie jest kolosalna Masz cudownie ciepły usmiech
Wierze,że osiągniesz swój cel Dbaj o cialo,a jego wyglad na pewno sie poprawi -celulits jest do zwalczenia tylko trzeba cierpliwości
Fajna dziewczyna z ciebie Agggniecha !!! A jaka zmiana jak człowiek lżejszy o parę kilosów. Ja powinnam też poszukać zdjęcia jak byłam ładniutka i leciutka, a teraz to taka jestem grubiutka... ale walczę jak wy i będę też fajna
GlamGirl, DziOObek, luna64, syropinka-dziękuję WAm za te miłe słowa
Przyszłam się pochwalić-staram się swoją pokutę wykonywac dzielnie i tak:
-jem już porządniej=bardziej wartościowo-dziś np:rano jajecznica+ ciut oliwy z oliwek bez soli, sałata, obiadek-pomidorówka, wczoraj na obiade-ziemniaczki,pierś z kurczaka gotowana, marchewka i fasolka, w piatek sałatka warzywna z jajkiem i makaronem razowym(wymieniam te konkretniejsze posiłki). Jak widać zaczęłam o nie dbać. Picie tez prawidłowo.Poza tym nie ważę się codziennie-pożyczyłam wagę koleżanceStaram się-i wiecie co?Czuję się lepiej-chyba za bardzo przez to,że zapominałam o jedzeniu się głodziłam i się trochę za słaba czułam..a teraz już jest lepiejA wczoraj to nawet kawy sobie odmówiłam
Jest fajnie
A w maju być może polece sobie na 10 dni do Przyjaciółki do Irlandii więc mam dodatkową motywację
Trzymajcie za mnie zatem kciuki!
Miłej niedzieli!!!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Oglądałam zdjęcia...Jesteś bardzo ładna
Aga, a ile wazylas na tych pierwszych zdjeciach?? Bo faktycznie w porownaniu z dniem dzisiejszym roznica jest kolosalna! Jestes sliczna i mialas sliczna buzie nawet gdy bylas pulchna ale tracilas duzo uroku przez te kilogramy... Nie mowiac o tym, ze dodawaly Ci wiele lat...
Mnie sie podoba Twoj egoizm i doskonale Cie rozumiem ze chcesz pamietac jaka bylas i ku przestrodze sobie (ale tez i innym) wklejasz te zdjecia!
A dokladnie do jakiego miasta do Irlandii sie wybierasz
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
No tu bym się zdecydowanie nie zgodziła. Moim zdaniem akceptacja siebie to pierwszy krok, bez którego nie można postawić dalszych na drodze do akceptacji przez innych.Zamieszczone przez agggniecha
A różnica na zdjęciach faktycznie wielka. Nawet jeśli spojrzeć tylko na samą twarz, to bardzo Ci jej owal wysubtelniał. Zgadzam się z dziewczynami, że i przy tej najwyższej wadze miałaś ładną buzię, ale teraz jest ona jeszcze ładniejsza. I wiesz co - mi też do Ciebie bardzo pasuje wygląd delikatny, subtelny. I coraz bliżej jesteś tego, by i wygląd zewnętrzny odzwierciedlał to delikatne piękno Twojej duszy.
Wielkanoc już niedługo - ach, gdybym tak ja mogła moją rodzinę zobaczyć już tak szybko...
Uściski
Ile wazylam na tych najgrubszych zdjęciach?nie wiem-myślę,że ponad 100 na bank-ja się wtedy nie ważyłam-najwyzsza zapisana waga jaka miałam to 102 kg,ale ja przypuszczam,ze bylo ich troche więcej..może 105?
Dzisiejszy dzionek wygladał tak:
po 3 godz snu(kułam na exam-opłacało się-jest 5 w indeksie-wstałam i zjadłam:
kromkę chleba ciemnego z serkiem wiejskim, potem 2 kanapki z serkiem wiejskim na uczelni(czyli 2 kromki) a w domu zupe mleczną z lanymi kluskami.cukru do niej sobie nie odmówiłam.
wiem mało.ale źle się czuję-boli mnie cos brzuch i nie wcisnę nic więcej...
kupiłam sobie dziś herbatkę slim figura etap 1-spalanie. wypiłam i...od razu musiałam do kibelka. chyba działa
ale najważniejszym wydarzeniem dnia dzisiejszego były...zakupyposzłam do galerii by sobie jakiś ciuch kupić no i w C&A wypatrzyłam sztruksowa spódniczke do kolan(takie lubię-brązową,z przodu ma guziczki.Z przyzwyczajenia wzięłam rozmiar 48.za duża.46.też.44!!!idealna!!! moi drodzy-zgubiłam już 3 rozmiary!!! z 50 na 44 zleciałam
ale radość!!!
a teraz coś dla Was-komentowac nie bedę.ocencie sami.ku przestrodze.:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a jeśli kiedyś będzie się Wam strasznie chciało jeść-obejrzyjcie pierw TO!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a na koniec-bonus-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i cudowne odchudzanie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
chrońcie dzieci...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Zakładki