-
Dalej stosuję co prawda już nie kapuścianą ale jednak ograniczam się i ilościowo i jakościowo, a po za tym rozdzielam węglowodany od białek - to tyle narazie mam nadzieję że będę na tej diecie spadała z wagi.Koleżanka w pracy poradził mi by zamiast pić wodę mineralną niegazowaną - której nie cierpie dodawać do niej cięki plasterek cytryny wycisnąć go dopiero nalać wodę do szklanki i tak pić - nawet nieźle to smakuje - wcześniej jak tak robiłam to dodawałam cukru - teraz nawet bez cukru bardziej mi smakuje niż sama woda - i witaminę C dostarczam do organizmu.
-
Hej!
Wpadłam po powrocie z wyjazdu zobaczyć co u Ciebie
Widzę, że zaczynasz dietkować - bo już samo kontrolowanie się
ile i czego się je i ograniczenie tego trochę jak najbardziej nazywa się dietą
Dzięki za odwiedzinki u mnie
Co do moich ćwiczonek i dietki wszystko opisałam w swoim wątku
Jem 1500-1600, ćwiczę sporo, schudłam już 53 kilo Na razie waga się
trzyma bez śladu jojo mimo grzeszków wakacyjnych typu lody
Mam zamiar powolutku zacząć wracać do 1800-1900 dziennie i nie zapominać
o ruchu i zobaczę co będzie dalej
Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci sukcesów
-
Takija, moze te napady glodu spowodowane sa nieprawidlowym rozlozeniem posilkow? Napisz jak sobie rozplanowalas jedzonko w ciagu dnia.
Woda + cytryna to swietny pomysl, mi tez inaczej nie chce przechodzic przez gardlo!
-
Nie przesadzaj z wodą i cytryną...możesz sobie rozstroić woreczek żółciowy. Buttermilk ma rację dobre rozłożenie posiłków to podstawa dobrej diety. Warto jeść co 3 godziny - małe porcje. Dzięki temu żółądek się skurczy i będziesz najedzona. Unikniesz napadów głodu. Warto też nie jeść po 19.
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
-
TAKIJA jezeli woda nie smakuje ci to przeciez jest duzo herbat ziolowych,zielonych czy czerwonych.Nie polecam czestego picia herbat poprawiajacych przemiane materi z senesem czy kroszyna.Moga rozlegulowac cala przemiane materi!
Jest wiele jak widac zamiennikow wody!
Pozdrawiam!
-
Hi Takija, wodę mineralną da się polubić (wiem po sobie), najlepiej smakuje lekko schłodzona. Z czasem nawet będziesz mogła odróżniać jej smaki. Trzeba tylko konsekwentnie codziennie minimum dwie szklanki pić. Herbatki smakowe czy owocowe też potrafią poprzez swój aromat nieco przytępić nasze chęci do podjadania. Trzymaj się dzielnie!
-
napewno ci sie uda ja od dzisiaj tes jestem na diecie 1000 kalori wazne zeby nie podjadac.. nie jesc slodyczy i troszke cwiczyc w miare mozliwosci a napewo wszystko pujdzie w dobrym kierunki ! pozdrawiam
-
ile jeszcze dni będziesz na tej kapuście ?
-
słonko zmus sie do tej wody !ja z poczatku tez nie mogłam jej pic potem juz nie mogłam bez niej zyć teraz znowu mi nie smakuje ale sie zmuszam
pozdrawiam
-
Himeko – wielkie dzięki za wsparcie.
Buttermilk – no z rozłożeniem posiłków mam rzeczywiście problem – muszę to lepiej rozplanować – na ale cóż dopiero uczę się stosować dietę.
Rewolucja – czy naprawdę mogę sobie wodą z cytryną rozregulować woreczek żółciowy?? wypijam jej około 3 szklanki na dzień, a reszta to herbaty ziołowe, nie piję kawę i soki.
Madox – ja raczej pijam rumianek, miętę, melisę niż inne herbaty, mam nadzieję że nie zaszkodzą, oraz Slim Figura Spalanie – ona nie ma w sobie ani senesu ani kroszynu. Dzięki za radę zaraz sprawdziłam jej skład.
Bella115 – naprawdę nie umiem się zmusić do picia wody, choć lekarz zadał mi kiedyś pytanie : Czy pani myje się w herbacie?? – jeśli nie to od wewnątrz też należy myć się czystą wodą – dlatego należy pić wodę a nie tylko herbaty!! Niestety nie stosuję się do jego polecenia...
Kasiorek18 – ja z kaloriami nie umiem zejść poniżej 1500 – mam nadzieję że w miarę dietowania nauczę się mniej zjadać. Co do ćwiczeń to ciężko mi się za nie zabrać. Na razie namiętnie sprzątam mieszkanie (82m2) – to też ruch.
Kardloz – nie jem już zupy kapuścianej, na razie stosuję rozdzielanie białek od węglowodanów i MŻ czyli mniej żrę....
Ewunia1971 – spróbuję
MUSZĘ: - więcej się pilnować!!!
Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość (STRASZNA)
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg (oby – mniej też może być)
Ostatnie ważenie: 17.07.2006 – 115 kg
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki