-
A JA JUŻ DZIAŁAM
Witam wszystkich doskonalących swoje ciałka!!!
Ja podobnie jak i Wy wiele razy zaczynałam się odchudzać, trochę chudłam i potem wracałam znów do swojej wagi.
I tak sobie to trwało, aż weszłam na wagę i zobaczyłam 95 kg przy 170 cm wzrostu i wieku 26 lat.
TO STRASZNEEE!!!!!
I tak od 1 kwietnia do dziś-20 czerwca schudłam do wagi 88 kg( - 7KG)
Może to niedużo ale jak dla mnie BARDZO DUŻO.
A ta siódemka to dopiero początek, myślę o wadze 60 kg. Długa droga przede mna ale co mi tam
Znalazłam dla siebie idealną metode dieta 1000kcal(poprostu liczę kalorie, a czasami pozwalam sobie na coś słodkiego)+ dużo ruchu( głównie spacery dom-praca-dom. muszę popracować nad gimnastyką w domu)
Pozdrawiam wszytskich, życze wytrwałości i dam znać za kolejne 7 kg
Papatki
-
witam
Srasznie sympatyczny ten post dlatego postanowiłam sie do was dolaczyc.Kwiatuch twoja wersja tysiaca jest jak stworzona specjalnie dla mnie.Teraz waze 82kg(jeszcze 2 lata temu 65 przy 179cm wzrostu.Tak wiec conajmniej 17kg powinnam zgubic do pazdziernika zeby wszystkich zadziwic
pozdrawiam
Lei
-
Kwiatek, trzymam za Ciebie mocno kciuki. Naprawdę warto dbać o siebie i być dokładnie taką, jaką chce się być Na pewno Ci się uda, tutaj się wszystkim udaje
Chociaż na Twoim miejscu zastanowiłabym się nad tą dietą owocowo-warzywną, którą opisałaś. Jeden albo dwa dni w tygodniu na owockach to świetny pomysł, ale na dłuższą metę nie warto pozbawiać swojego organizmu innych pokarmów, przede wszystkim mięsa, z którym nabiał pod względem zawartości białka nie ma się nawet co równać. Pamiętaj, że dieta musi być po pierwsze taka, żeby zaspokajała wszystkie potrzeby organizmu (a on potrzebuje znacznie więcej niż same węglowodany), a po drugie taka, żeby można ją było stosować do końca życia, inaczej efekt jo-jo natychmiast zniweczy wszystkie Twoje wysiłki :/
Stwórz sobie dietę przyjemną i zdrową i POWODZENIA NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA
Pozdrawiam
-Shimmer
-
Ale ja za mięsem nie przepadam, mogę zjeść jakiegoś gotowanego kurczaka raz w tygodniu, max dwa. Na nic innego nikt mnie nie jest w stanie zmusic :"//
a białka się nie da w tabletkach? :")
pozdrawiam serdecznie
p.s. wlasnie skonczylam wklejac zdjecia do pracy, uff do 4 egzemplarzy, heh bylo co robic :"))
Dzięki za odwiedziny ludki
Chyba mam dzis dobry humor :")
-
HEJ! KWIATUCHU,trzymam kciuki za Ciebie
Proszę zastanów się nad dietą owoc-warzyw.,nie jest dobra na dłużej.Najlepiej trzymaj się 1000 kcal+ruch+masaże.
Trzymaj się.ANECZKA
-
Witajcie!
Ja też mam do zrzucenia sporo (25kg).
Obecnie na dzień dzisiejszy ważę 84kg a marzy mi sie 58kg
Ja też miałam depresję związaną z odchudzaniem, też wiele razy zaczynałam dietę i jakoś kończyło się porażką.
Nie wiem czym to jest spowodowane ale wszystkie osoby w momencie kiedy zaczynają sie odchudzać myślą tylko o jedzeniu! Błędne koło!
Jak się nie odchudzasz jesz co chcesz i nie musisz się martwić że czegoś ci nie wolno a w momencie kiedy juz zaczniesz dietę wiesz co Ci wolno a czego nie a wiadomo że zakazany owoc smakuje najlepiej.
Od wczoraj jestem na diecie zupnej (czyli na zupie spalającej tłuszcze).
Mam nadzieje że tym razem wytrwam
Pozdrawiam serdecznie
-
ta dieta zupna to nie zadna dieta spalajaca tluszcz, tylko wyciagajaca wode z organizmu...
nie spalisz na niej ani grama tluszczu a tylko porzygasz sie od niej...
naprawde dobrze radze.. dla zdrowia swojego i swojej psychiki... olej tego typu diety..
-
Kwiatuch, widzę że masz zdrowe podejście do rzeczy Hm. Jeśli nie lubisz mięsa, to warta polecenia jest soja no i, naturalnie, dużo rybek. Odżywki białkowe oczywiście też można, jeśli się nie da inaczej, ale syntetyki to zawsze syntetyki Tak czy inaczej baw się dobrze przy układaniu nowego menu
WENUS, podpisuję się wszystkimi możliwymi rękami i nogami pod tym, co napisała Elewina. Zupa jest dla chudzinek, które chcą pozbyć się dwóch kilogramów przed sylwestrem, a nie dietą jako taką. Jeżeli potrzebujesz kopa na start, to już znacznie lepsza jest kopenhaska, ale potem musisz przejść na jakąś normalną dietę jeśli chcesz solidnych i trwałych efektów. Powodzenia
Mam nadzieję, że nie będziecie się na mnie wściekać, że tak tu wpadam ze stosem Dobrych Rad ale po prostu właśnie zakończyłam swój dwudziestopięciokilogramowy proces odchudzający i chciałabym żeby skorzystali z tego inni i mogli być tak szczęśliwi ze sobą jak ja jestem teraz
Pozdrawiam
-Shimmer
-
Shimmer no co ty , wpadaj jak najczesciej, dobre rsdy zawsze w cenie )
-
Soi w zyciu nie jadlam, a ryby to lubie, ale albo z puszeczki, albo w occie (ale zeby rybke dac do octu, musi byc najpierw usmazona, a to juz jest niezdrowe :"///). Ale ok, skubne 3 razy w tygodniu jakies miesko,albo rybke, wystarczy??? musi w kazdym razie, bo wiecej nie da rady
Czytalam tutaj gdzies na forum, ze ktos sie odchudzal i w kazdym tygodniu robil sobie jeden dzien glodowki, tj pil tylko mineralke, co wy na to? zdrowie? czy niezdrowe? myslalam o tym troche, ale wydaje mi sie ze to tylko rozreguluje organizm. No i nie wiem czy bym w ogole wytrzymala hihi :")
Ok to na razie wymyslilam ze nie bede jadla tylko owocow, skoro wiekszosc z was twierdzi ze to niezdrowe. Ale nie zrezygnuje z tego tak calkowicie i tak przewazac danego dnia beda konkretne owoce, ale nie beda jedyne. np banana albo jablko zjem z ryzem, czeresnie, truskawki itd z duzym jogurtem naturalnym, warzywka z drobiem itd itd, a na sniadanie bialy serek. To moja pierwsza modyfikacja, nad reszta pomysle dalej.
Swoja droga ide sprawdzic ile ma kcal 1kg czeresni, 1kg truskawek,. 1 kg arbuza hihi, bo moze sie okaze ze moglabym zjesc jedngo dnia 15kg arbuza hihi :")))) nie do zjedzenia :")))
pozdrawiam letnio-astrologicznie :")
Praca zlozona do dziekanatu, do jutra zyje w odretwieniu bo komisja sprawdza i moga zadzwonic gdyby cos bylo nie tak :"/// niech milcza wszystkie telefony do jutra proooosze :"////
kwiatuch
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki