Po pierwsze, bardzo Ci zazdroszę świadomego śnienia. Jeśli troszkę Ci się nad tym uda popracować i doprowadzić do tego, że będziesz mogła wpływać na "akcję" snu, to spotykanym we śnie osobom zadawaj pytania: "Dlaczego Ty tu jesteś?", "Co ja tu robię?", "Co to znaczy?" itp.
A jeśli chodzi o symbolikę tego morskiego snu, to tak okiem laika i na zdrowy chłopski rozum: morze i w ogóle woda przez związek z wodami płodowymi ma bardzo macierzyńską symbolikę, rozumianą zarówno w sensie dosłownym (tego chyba nie muszę tłumaczyć ) jak i powrotu do żródeł. Woda to ogólnie bardzo leczący i chroniący/opiekuńczy żywioł. A z tym stopem, rowerem itp., to ja widzę tu różnorodność metod w dążeniu do celu. Zaznaczam, że nie jestem żadnym fachowcem, piszę tak bardziej intuicyjnie.
Jak nie ma Ci kto porobić zdjęcia czapeczki, to przywieź ją do Wrocławia, gryzoniek obfotografuje.
Uściski
Zakładki